Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Był mega czekoladowy, delikatny, aksamitny i bardzo, ale to bardzo puszysty
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 683
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 28
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 201
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 57
Przepis na pyszną i aromatyczną zapiekankę z makaronem, szparagami i kurczaki...
Odsłon: 236
Nic nowego, ale zawsze smacznego do niedzielnego lub powszedniego obiadu.
Odsłon: 385
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 683
Zupa grzybowa smakuje mi o każdej porze roku, dlatego w zamrażalniku zawsze m...
Odsłon: 28
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 201
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 57
Przepis na pyszną i aromatyczną zapiekankę z makaronem, szparagami i kurczaki...
Odsłon: 236
Nic nowego, ale zawsze smacznego do niedzielnego lub powszedniego obiadu.
Odsłon: 385
Składniki
Białka ubijam na sztywną pianę, dodaję porcjami cukier i po jednym żółtku. Mąkę przesiewam z kakao i dosypuję do masy jajecznej mieszając łopatką. Blaszkę o wym 24x25 cm wykładam papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 175°C na około 35 min. Upieczony biszkopt wyjmuj na kratkę i zostawiam do wystygnięcia. Zimny kroję na trzy części. 200 ml śmietanki podgrzewam do wrzenia, zalewam połamaną na kawałki czekoladę i mieszam aż się rozpuści. Odstawiam do całkowitego wystudzenia. Białka ubijam na pianę, kremówkę ubijam na sztywno. Zimną, rozpuszczoną czekoladę miksuję na najwyższych obrotach, aż pojawią się pęcherzyki powietrza, następnie łączę ją z ubitą kremówką, a potem z pianą z białek. Składniki na poncz mieszam ze sobą i odstawiam. Nasączam jeden blat biszkoptu, wykładam połowę musu czekoladowego, przykrywam drugim blatem, nasączam i wykładam resztę musu. Nakrywam trzecim blatem, nasączam i wstawiam do lodówki. Miękkie masło utarłam na puch, Żółtka utarłam z cukrem na parze, następnie połączyłam z masłem i doprawiałam do smaku sokiem z cytryny. Masą posmarowałam wierzch i boki tortu, i ponownie schłodziłam w lodówce. W gorącej wodzie rozpuszczam żelatynę, dodaję glukozę i mieszam. Cukier puder dodaję porcjami do uzyskania elastycznej masy. Masę plastyczną dzielę na trzy nierówne części, największą zabarwiłam kakao, mniejszą zabarwiłam barwnikiem czerwonym, a najmniejszą pozostawiłam białą. Zimny tort obłożyłam czekoladową masą plastyczną z czerwonej zrobiłam kokardę, a z białej różę, która ułożyłam na środku tortu. Dodatkowo z białej polewy zrobiłam ozdobny wzorek na torcie :) Tak przygotowany tort wstawiam na całą noc do lodówki