Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jeszcze dwa lata temu zrobiłabym z tych składników surówkę, teraz zamiast surówki musiała powstać kapusta kiszona z marchewką i koperkiem. Młoda kapusta z młodą marchewką i młodym zielonym koperkiem. Taki zestaw warzyw w postaci surówki zawsze smakuje wspaniale, a ja postanowiłam sprawdzić, jak to będzie, jeśli tę surówkę pozostawię do sfermentowania. I co? Otrzymałam pyszną, kolorową i aromatyczną kiszonkę. Takiej lekkiej, letniej kiszonce wystarczą 3-4 dni na blacie i już można jeść, a resztę schować do lodówki, żeby nie stawała się bardziej kwaśna.
Nie przepadam za wołowiną, ale po tej potrawie zmieniam zdanie i zaczynam czę...
Odsłon: 72
Nie przepadam za wołowiną, ale po tej potrawie zmieniam zdanie i zaczynam czę...
Odsłon: 72
Składniki
Marchewki wyszoruj i bez obierania zetrzyj na dużych oczkach tarki. Młodych, letnich warzyw nigdy nie obieram ze skórki, usuwam tylko ewentualne uszkodzenia (oczywiście bywają wyjątki, na przykład kalarepka). W skórce i tuż pod nią kryje się całe bogactwo mikroelementów, witamin i smaku, a przy tym młoda skórka jest bardzo delikatna. Naprawdę szkoda ją wyrzucać.
Kapustę umyj, odrzuć uszkodzone liście i poszatkuj cienko, opłukany koperek posiekaj. Wszystkie warzywa umieść w misce, ważąc je przy tym.
Na każdy kilogram (wyobrażam sobie, że tej mieszanki nie będzie więcej niż 1,2-1,5 kg) dodaj płaską łyżkę dobrej soli, czyli około 20-22 g na każdy kilogram. Wymieszaj wszystko dłonią, pozostaw w misce na 1-2 godziny przykryte ściereczką. W tym czasie zmiękną nieco ściany komórkowe roślin i łatwiej będzie ubić kiszonkę w naczyniu.
No i właśnie to ubijanie – wkładaj mieszankę do słoja/garnka kamiennego porcjami, każdą ubijając pięścią lub tłuczkiem tak długo, aż warstwa warzyw pokryje się sokiem. Dodawaj kolejną porcję, ubijaj i tak do wyczerpania warzyw w misce. Dobrze jest obciążyć kiszonkę talerzykiem i kamieniem, u mnie był to niewidoczny na fotkach spodek i szklany słoik, dociśnięty nakrętką słoja. Jak się dobrze przyjrzysz, to może zobaczysz.
Naczynie z kiszonką pozostaw na kuchennym blacie na jakieś 3-4 dni. Po tym czasie powinna być gotowa, przecież mamy letnie upały! Raz dziennie dobrze jest przebić trzonkiem łyżki kiszonkę aż do dna, po czym ponownie ubić, by pokryła się sokiem. Będzie dobra, gdy tylko zakończy się burzliwa fermentacja. Spróbuj, czy smak Ci odpowiada, bo jedni wolą mniej, a inni bardziej kwaśne kiszonki. Aby przerwać (a raczej bardzo spowolnić) dalszą fermentację, wstaw kiszonkę do lodówki.
Tak ukiszoną kapustę zjedz w ciągu 2-3 najbliższych tygodni, co nie powinno być trudne, bo to nieduża porcja, a w dodatku bardzo smaczna. No i to samo zdrowie – probiotyczne i prebiotyczne jedzenie, orzeźwiające, lekkie, dietetyczne. Smacznego!