Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Barszcz czerwony z uszkami jest daniem, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie Wigilii ani Świąt Bożego Narodzenia. U mnie w domu Wigilia nie ma prawa odbyć się bez takiego właśnie zestawu. Dziś przedstawiam Wam sposób na uszka, sprawdzony przez dziesięciolecia :)
Popękane ciasteczka cytrynowe rodem z Włoch. Mocno maślane i kruche. Do tego...
Odsłon: 93
Papryka faszerowana kaszą to połączenie smaku i pożywności. Soczyste papryki...
Odsłon: 959
Czerwona kapusta jest skuteczna w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2. Wspier...
Odsłon: 39
Popękane ciasteczka cytrynowe rodem z Włoch. Mocno maślane i kruche. Do tego...
Odsłon: 93
Papryka faszerowana kaszą to połączenie smaku i pożywności. Soczyste papryki...
Odsłon: 959
Czerwona kapusta jest skuteczna w leczeniu otyłości i cukrzycy typu 2. Wspier...
Odsłon: 39
Składniki
Zaczynamy od zalania grzybów wodą i pozostawienia ich na noc. Rano gotujemy grzyby przez jakieś 20-25 minut, w tej samej wodzie, w której moczyły się w nocy. Kiszoną kapustę przekładamy do garnka, zalewamy wodą, dodajemy 2 kulki ziela angielskiego i listek laurowy. Gotujemy około 20-25 minut, aż kapusta zmięknie (ale nie rozlezie się). Grzyby mielimy w maszynce.
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Ugotowaną kapustę odciskamy i drobno siekamy. Cebulę szklimy na rozgrzanym oleju, następnie dodajemy kapustę i smażymy razem na małym ogniu około 30minut. Im dłużej kapusta na uszka się smaży, tym jest lepsza ;)
Grzyby i kapustę dokładnie mieszamy ze sobą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Odstawiamy do ostygnięcia.
Z mąki, wody, soli i jajka zagniatamy gładkie ciasto, które nie będzie kleić się do rąk i będzie swobodnie od nich odchodzić. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w spokoju na 15-20 minut.
Po tym czasie dzielimy kulę ciasta na mniejsze części i wałkujemy na grubość 1-2mm. Nie podsypujemy za dużo mąką, żeby nie było problemów ze sklejaniem uszek. Ciasto kroimy na kwadraciki o boku 4-5 cm.
Przechodzimy do sklejania uszek wedle ściągi ;) : 1. Na środek kwadracika nakładamy niewielką kulkę farszu. Jeśli nałożymy za dużo, farsz wlezie nam między brzegi ciasta, a w trakcie gotowania uszka się rozpadną, więc nie przesadzamy ;) 2. Górny i dolny róg zlepiamy ze sobą. 3. Zlepiamy brzegi, w razie potrzeby wpychając do środka, co ucieka. 4. Dwa dolne rogi owijamy wokół palca i sklejamy razem.
Odkładamy na ściereczkę. Czynność powtarzamy do wyczerpania składników ;) Dobrze jest przykryć gotowe uszka ściereczką podczas lepienia kolejnych, żeby nam nie obsychały. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy chwilę od wypłynięcia. Ja swoje zamroziłam i czekają na święta :) Smacznego!!!!