Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rogaliki drożdżowe z kremem lub marmoladą
REKLAMA
Etapy przygotowania
Przepis w Waszym wykonaniu (7)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (7)
Ostatnio komentowane przepisy
Zupy
Krupniczek z wkładką mięsną
Polecam. Jak babciny.
- Impreza
- Polska
- Bez laktozy
- Bez cukru
- Dla dzieci
- Kasze i ryż
- Warzywa
- Ziemniaki
- Mięso
- Przyprawy
- Kolendra
- Dla zdrowia
Odsłon: 600
10
2
Ciasta
Ciasto Malaga bez pieczenia
Bardzo szybkie do wykonania ciasto bez pieczenia. Herbatniki z puszystym krem...
Odsłon: 796
7
Pieczywo
Ziołowe tościki z grilla
Tosty grillowane jak szaszłyki z masłem ziołowym i serem
Odsłon: 309
11
Ostatnio komentowane przepisy
Zupy
Krupniczek z wkładką mięsną
Polecam. Jak babciny.
- Impreza
- Polska
- Bez laktozy
- Bez cukru
- Dla dzieci
- Kasze i ryż
- Warzywa
- Ziemniaki
- Mięso
- Przyprawy
- Kolendra
- Dla zdrowia
Odsłon: 600
10
2
Ciasta
Ciasto Malaga bez pieczenia
Bardzo szybkie do wykonania ciasto bez pieczenia. Herbatniki z puszystym krem...
Odsłon: 796
7
Pieczywo
Ziołowe tościki z grilla
Tosty grillowane jak szaszłyki z masłem ziołowym i serem
Odsłon: 309
11
REKLAMA
Pieczywo
Rogaliki drożdżowe
pinocchio
> 60 min
> 6 osób
Składniki
- maka 1,5kg
- drożdże 10dkg
- mleko 1/2l
- jajka 5szt
- cukier 3/4 szklanki
- margaryna 3/4 kostki
- cukier waniliowy 1 op.
- szczypta soli
- krem czekoladowy 1 op.
- marmolada z dzikiej róży 1 op.
Sposób przygotowania:
1
Mleko, drożdże, 4 łyżki mąki i 1 łyżkę cukru dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
2
Margarynę rozpuszczamy. Jajka z cukrem ucieramy. Łączymy to z mąką, rozczynem drożdżowym i pozostałymi składnikami. Wyrabiamy ciasto - mikserem lub ręcznie.
3
Ciasto wykładamy na stolnicę. Dzielimy na osiem części. Każdą część rozwałkowujemy i dzielimy na 8 części. Na każdą część nakładamy krem czekoladowy lub marmoladę (ja zrobiłem pół na pół) i zwijamy rogaliki.
4
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (ja tylko posypałem mąką) wykładamy rogaliki i smarujemy roztrzepanym jajkiem (ja o tym zapomniałem :) ). Pieczemy na złoty kolor w temp. 180st.C (ja piekłem bez termoobiegu 20 minut). Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe i do kilku godzin po upieczeniu, dlatego Basia piecze je nocą. Ja wolę lekko podgrzać w mikrofalówce :) Dobranoc! Ups! - smacznego :)