Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Potrawa świąteczna, u mnie zarówno na wigilię jak i na Wielkanoc, znana chyba wszystkim. Każdy robi je jednak inaczej, więc i mój sposób postanowiłem zaprezentować. Tym bardziej, że robię je zawsze w trzech smakach. I jak to facet w kuchni, staram się uprościć sobie przygotowanie i skrócić czas, którego w okresie przedświątecznym nigdy nie ma zbyt wiele. Chociaż, na szczęście, śledzie można zrobić dwa dni wcześniej. A przygotowanie ich w takiej ilości eliminuje ryzyko, że nie doczekają świąt…
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 1257
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 529
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1917
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 6344
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 1257
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 529
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1917
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 6344
Składniki
Opakowanie śledzi otwieram, zlewam olej, płuczę płaty zimną wodą, osuszam papierowym ręcznikiem. Następnie kroję je w nieduże kawałki (jak na zdjęciu).
Cebule obieram i kroję w drobną kostkę.
Listki laurowe, pieprz, jałowiec, ziele angielskie i gorczycę wkładam do moździerza i tłukę na miazgę (można zmielić w młynku).
Do umytych słoiczków (350 ml) wsypuję warstwami po około półtorej łyżeczki cebuli i pokrojonych filetów śledziowych oraz przeważnie ok. ¾ łyżeczki przyprawy (tak naprawdę ilość przyprawy zależy od upodobań).
W ten sposób robię śledziki w trzech smakach. Jedną część przesypuję cynamonem, drugą majerankiem a trzecią, przygotowaną wcześniej, korzenną mieszanką. Do tej ostatniej dodaję sok z cytryny.
Następnie zalewam po kolei olejem. Używam oleju z pestek winogron ponieważ jest na tyle delikatny, że nie zmienia smaku śledzi. W ostateczności olej rzepakowy też może być.
Z takiej ilości wychodzą mi przeważnie po dwa słoiczki śledzików w trzech smakach. Po zakręceniu potrząsam słoiczkami, żeby przyprawy lepiej zmieszały się z pozostałą zawartością i wkładam do lodówki. żeby się "przegryzły".
Przed samą kolacją wigilijną przekładam śledzie do salaterek.