Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Schab gotowany w majonezie to moja kolejna propozycja przepisu na domową wędlinę. Jest soczysty i miękki, idealny na kanapki. Robi się go co prawda przez dwa dni ale gotowanie zajmuje tylko dwa razy po10 minut. Reszta czasu to proces stygnięcia mięsa w wywarze co nie jest w ogóle pracochłonne. Taki sposób robienia wędlin jest tez tani, bo nie spalamy prądu jak w przypadku pieczenia.
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 9588
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1101
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4441
Nasza babcia Ksenia gotowała na wigilię zupę grzybową z kaszą gryczaną. Jedli...
Odsłon: 208
Nie ma nic pyszniejszego niż miękkie, korzenne, aromatyczne pierniki toruński...
Odsłon: 20885
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 9588
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1101
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4441
Nasza babcia Ksenia gotowała na wigilię zupę grzybową z kaszą gryczaną. Jedli...
Odsłon: 208
Nie ma nic pyszniejszego niż miękkie, korzenne, aromatyczne pierniki toruński...
Odsłon: 20885
Składniki
W garnku rozrobiłam majonez z jedną szklanką ciepłej wody. Wymieszałam dobrze rózgą aż zrobiła się jednolita konsystencja. Dolałam resztę wody tak aby razem było ok. 1,5-2 litry wody. Wsypałam sól, pieprz czarny i ziołowy, majeranek. Dodałam ziele angielskie i listki laurowe. Czosnek obrałam i przecisnęłam przez praskę do zalewy. Wszystko jeszcze raz zamieszałam rózgą. Wrzuciłam kawałek obranej cebuli i włożyłam mięso. Zalewa powinna je całkowicie pokrywać. Garnek ustawiłam na gazie i zagotowałam schab. Gotowałam go 10 minut od momentu zagotowania się zalewy po czym gaz wyłączyłam a mięso pozostawiłam w zalewie żeby wystygło. Ja zostawiłam go tak na całą noc ponieważ pierwsze gotowanie robiłam wieczorem. Następnego dnia z samego rana ponownie zagotowałam wywar i ponownie gotowałam mięso 10 minut. Znów wyłączyłam i pozostawiłam w zalewie do wystygnięcia. Gdy wywar był zimny wyjęłam schab i ułożyłam go na metalowej kratce żeby trochę odciekło z zalewy. Po ok. 30 minutach owinęłam mięso folią aluminiową i schowałam do lodówki. Gdy się schłodziło pokroiłam go na plasterki i zrobiłam kanapki.