Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Uwielbiam grzyby w occie w różnych wydaniach- tradycyjne w occie, w sosie pomidorowym i te- z papryką. Poza walorami smakowymi, godna polecenia jest ich prezentacja na stole- to połączenie kolorów.
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 311
Pyszne ciasto bez pieczenia, na petitkach, z kremowym, budyniowym nadzieniem...
Odsłon: 120
Polecam. Zwykła bułeczka. Wybornie smakuje z kubkiem mleka.
Odsłon: 586
Polecam. Pychota. Samo dobro.
Odsłon: 894
Sałatka wigilijna która od bardzo wielu lat jest obowiązkowa na naszym wigili...
Odsłon: 2653
Polecam. Lekka, zdrowa sałatka. Nie tylko na śniadanie.
Odsłon: 311
Pyszne ciasto bez pieczenia, na petitkach, z kremowym, budyniowym nadzieniem...
Odsłon: 120
Polecam. Zwykła bułeczka. Wybornie smakuje z kubkiem mleka.
Odsłon: 586
Polecam. Pychota. Samo dobro.
Odsłon: 894
Sałatka wigilijna która od bardzo wielu lat jest obowiązkowa na naszym wigili...
Odsłon: 2653
Składniki
Oczyszczone, pokrojone grzyby wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą, dodajemy sól i gotujemy 30- 45 minut (w zależności od gatunku- ja dłużej gotuję maślaki i czarne łepki, zaś borowiki i koźlarze krócej)
W czasie gdy grzyby gotują się, czyścimy z nasion i białych błonek paprykę, następnie kroimy ją w kosteczkę.
Do drugiego garnka wlewamy wodę z przepisu, dodajemy cukier, ocet i doprowadzamy do zagotowania. Gdy zacznie się gotować, dodajemy pokrojoną paprykę i gotujemy tylko tyle, aby się zeszkliła (około 3 minut)
Gdy papryka zeszkli się, ale nie będzie jeszcze miękka, dodajemy olej - doprowadzamy do zagotowania i wrzucamy grzyby- już nie gotujemy.
Grzybki wkładamy do słoików, ale nie upychamy ich, aby proporcje marynaty do wsadu były idealne. Inaczej grzybki stracą na smaku- będą zbyt mało octowe, no i będzie groziło zepsuciem.
Teraz pasteryzujemy wg zasady: a) na dnie garnka kładziemy ścierkę, aby odizolować słoiki od dna b) zalewamy wodą do 3/4 wysokości słoików c) gotujemy 30 min słoiki 380g lub 45min 500g
Uwagi: Dlaczego tak długo marynuję? Bo u mnie w domu zawsze mówiło się, że grzyby trzeba gotować co najmniej godzinę. Zaletą grzybów jest to, że ile by ich ne gotował, nie rozpadają się.