Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kiszona kapusta domowa ma niepowtarzalny smak i aromat. Do zrobienia kapusty w domu skłoniło mnie brak dobrej kapusty (mocno kwaśnej, prawdziwie kiszonej a nie kwaszonej np. kwaskiem cytrynowym), której nawet nie można dostać na rynku. Przygotowuję ją kilka razy w roku. Kiszenie kapusty i innych warzyw to tak naprawdę proces fermentacji mlekowej ( z udziałem bakterii kwasu mlekowego). Do kiszenia kapusty niezbędna jest sól niejodowana, gdyż jod z soli jodowanej hamuje proces fermentacji mlekowej. Można kapustę wzbogacić np. marchewką, ale my lubimy czystą.
Godna polecenia konserwa z szynki wieprzowej z galaretką w słoiczku. Idealna...
Odsłon: 32569
Klasyczna włoska pizza z bogatym połączeniem czterech rodzajów sera na chrupi...
Odsłon: 51
Shot na wzmocnienie odporności zrobiłam z kurkumą, świeżym imbirem, sokiem z...
Odsłon: 85
Przepis dnia
Przepis na pyszne, delikatne i wilgotne ciasto z cukinii, które przeplata jaś...
Odsłon: 928
Takie golonko najbardziej lubi mój mąż . Golonko gotowane do miękkości na wol...
Odsłon: 333
Godna polecenia konserwa z szynki wieprzowej z galaretką w słoiczku. Idealna...
Odsłon: 32569
Klasyczna włoska pizza z bogatym połączeniem czterech rodzajów sera na chrupi...
Odsłon: 51
Shot na wzmocnienie odporności zrobiłam z kurkumą, świeżym imbirem, sokiem z...
Odsłon: 85
Przepis dnia
Przepis na pyszne, delikatne i wilgotne ciasto z cukinii, które przeplata jaś...
Odsłon: 928
Takie golonko najbardziej lubi mój mąż . Golonko gotowane do miękkości na wol...
Odsłon: 333
Składniki
1. Kapustę szatkuję z pomocą robota planetarnego i przekładam do dużej miski.
2. Wsypuję sól i mieszam wszystko.
3. Następnie zaczynam ugniatać tak żeby z kapusty wyszło jak najwięcej soku.
4. Następnie przekładam do beczki do kiszenia wyłożonej workiem i zaczynamy ubijanie tłuczkiem. Potem następna warstwa i następna aż do całkowitego wypełnienia beczki.
5. Kapustę przykrywam talerzykiem, który obciążam kamieniem (uprzednio wyparzonym we wrzątku). Kamień trzymam we worku foliowym. Kapusta musi być przykryta sokiem inaczej uschnie i spleśnieje.
6. Zamykam beczkę i czekamy… 7. W między czasie: co 2-3 dni nakłuwamy szpikulcem (ja używam do szaszłyków) żeby kapustę odgazować i ugniatamy powrotem – musi być przykryta sokiem.
8. Po ok. tygodniu smakujemy i jeśli nam odpowiada przekładamy do słoików. 9. My lubimy mocno kwaśną kapustę więc czekamy drugi tydzień (oczywiście co kilka dni ją sprawdzam i ewentualnie nakłuwam i ugniatam). 10. Po tym czasie przekładam do słoików . P.S. Ja do kiszenia używam beczki o pojemności 10l do której mieści się 8 kg kapusty. Jest bardzo wygodna, gdyż ma szeroką szyjkę i szczelna dzięki czemu nie wyparowuje sok. Beczkę taką wykłada się workiem foliowym, dzięki czemu nie przechodzi zapachami. Ja tą beczkę również używam do peklowania wędlin.