Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
domowe przetwory to mój szybki, zdrowy, łatwy i tani sposób na smakołyki pod ręką tzn. w DomowejPiwniczce:) Przepis na 6 słoiczków po 200 ml
Nie wiem jak wy ale my uwielbiamy zupy grzybowe różnego rodzaju z pieczarek,...
Odsłon: 338
Brak pomysłu na piątkowy obiad? Oto przepis na kotlety wegetariańskie bez mię...
Odsłon: 4429
Dorada z grilla to jedna z najsmaczniejszych i najzdrowszych morskich ryb. Wp...
Odsłon: 1870
Superszybki makaron z pieczarkami – idealny, gdy głód nie chce czekać. Prosty...
Odsłon: 3651
Witam serdecznie :-) Dzisiaj zrobimy pyszną surówkę z młodej kapusty, idealny...
Odsłon: 31497
Nie wiem jak wy ale my uwielbiamy zupy grzybowe różnego rodzaju z pieczarek,...
Odsłon: 338
Brak pomysłu na piątkowy obiad? Oto przepis na kotlety wegetariańskie bez mię...
Odsłon: 4429
Dorada z grilla to jedna z najsmaczniejszych i najzdrowszych morskich ryb. Wp...
Odsłon: 1870
Superszybki makaron z pieczarkami – idealny, gdy głód nie chce czekać. Prosty...
Odsłon: 3651
Witam serdecznie :-) Dzisiaj zrobimy pyszną surówkę z młodej kapusty, idealny...
Odsłon: 31497
Składniki
Seler (bardzo niedużą sztukę) rozgotowuję na miazgę i blenduję. Pomidory gotuję jakieś 10 minut i przecieram przez sitko lub maszynkę - od razu do garnka z selerem. Suszone pomidory zalewam wrzątkiem. Odstawiam na jakieś 15 minut, by namiękły, odsączam wodę. Solę, pieprzę, słodzę melasą (żeby sos był ciemniejszy od przecieru), mieszam i próbuję - mniaaam. Gotuję na małym ogniu obydwa rodzaje pomidorów z selerem. mIeszam sprawdzając konsystencję - ma być gęsta i nie przywierać do dna garnka.
Pozostałe przyprawy ucieram w moździerzu, by wydobyć większy aromat. Dorzucam do sosu i gotuję na małym ogniu jakieś 10 minut, by smaki przypraw przeniknęły do warzyw. Jeszcze raz wszystko blenduję (tym razem i suszone pomidory się rozdrobnią a całą masa nabierze bardziej czerwonego koloru i jeszcze nieco ciemnieje).
Słoiczki i nakrętki myję i wyparzam susząc jednocześnie w piekarniku - 20 minut 120 stopni. Przecieram jeszcze raz całą masę przez sito, by nadać jej jednolitą konsystencję i zagotowuję. Nakładam do słoiczków gorący sos. Wycieram jednorazowym papierowym ręcznikiem gwinty, jeśli coś się zapaskudziło - gwint i nakrętka muszą być idealnie czyste i suche. Zakręcam, odwracam do góry dnem i zostawiam na noc do wystygnięcia. Rano ładuję słoiczki do koszyczka i zanoszę do piwniczki :)