Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
domowe przetwory to mój szybki, zdrowy, łatwy i tani sposób na smakołyki pod ręką tzn. w DomowejPiwniczce:) Przepis na 6 słoiczków po 200 ml
Pieczona dynia z mięsem i warzywami. Niesamowicie efektowne, aromatyczne i so...
Odsłon: 770
Kruche ciasto ze śliwkami. Idealne do popołudniowej kawki. Ciasto jest bardzo...
Odsłon: 22816
Marry me chicken (kurczak "wyjdź za mnie") to pyszne i aromatyczne danie z ku...
Odsłon: 15234
Tonkatsu kotlet to chrupiący na zewnątrz i soczysty w środku kotlet schabowy...
Odsłon: 4923
Lekkie ciasto z kiwi bez pieczenia to idealna propozycja na letnie, upalne dn...
Odsłon: 45845
Pieczona dynia z mięsem i warzywami. Niesamowicie efektowne, aromatyczne i so...
Odsłon: 770
Kruche ciasto ze śliwkami. Idealne do popołudniowej kawki. Ciasto jest bardzo...
Odsłon: 22816
Marry me chicken (kurczak "wyjdź za mnie") to pyszne i aromatyczne danie z ku...
Odsłon: 15234
Tonkatsu kotlet to chrupiący na zewnątrz i soczysty w środku kotlet schabowy...
Odsłon: 4923
Lekkie ciasto z kiwi bez pieczenia to idealna propozycja na letnie, upalne dn...
Odsłon: 45845
Składniki
Seler (bardzo niedużą sztukę) rozgotowuję na miazgę i blenduję. Pomidory gotuję jakieś 10 minut i przecieram przez sitko lub maszynkę - od razu do garnka z selerem. Suszone pomidory zalewam wrzątkiem. Odstawiam na jakieś 15 minut, by namiękły, odsączam wodę. Solę, pieprzę, słodzę melasą (żeby sos był ciemniejszy od przecieru), mieszam i próbuję - mniaaam. Gotuję na małym ogniu obydwa rodzaje pomidorów z selerem. mIeszam sprawdzając konsystencję - ma być gęsta i nie przywierać do dna garnka.
Pozostałe przyprawy ucieram w moździerzu, by wydobyć większy aromat. Dorzucam do sosu i gotuję na małym ogniu jakieś 10 minut, by smaki przypraw przeniknęły do warzyw. Jeszcze raz wszystko blenduję (tym razem i suszone pomidory się rozdrobnią a całą masa nabierze bardziej czerwonego koloru i jeszcze nieco ciemnieje).
Słoiczki i nakrętki myję i wyparzam susząc jednocześnie w piekarniku - 20 minut 120 stopni. Przecieram jeszcze raz całą masę przez sito, by nadać jej jednolitą konsystencję i zagotowuję. Nakładam do słoiczków gorący sos. Wycieram jednorazowym papierowym ręcznikiem gwinty, jeśli coś się zapaskudziło - gwint i nakrętka muszą być idealnie czyste i suche. Zakręcam, odwracam do góry dnem i zostawiam na noc do wystygnięcia. Rano ładuję słoiczki do koszyczka i zanoszę do piwniczki :)