Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Sałatka z fasoli „Jaś” jest bardzo przyjemną propozycją na posiłek w pracy, na kolację i na każdą imprezę. A już zwłaszcza na imprezę karnawałową. Bo to jest sałatka z kategorii dań solidnych, pożywnych, intensywnych w smaku i bogatych w wartości odżywcze. To nie jest sałatka fiu-bździu, z pomidorków i zielonych liści, która jest bardziej odpowiednia na późną wiosnę i lato. Nie. Ta sałatka to jest po prostu konkret. Bardzo smaczny konkret. I w dodatku nie więdnie, nie tonie w nadmiarze soku i po prostu dobrze wygląda przez długi czas na stole. Łatwo się przechowuje w lodówce. Zachęcam do spróbowania!
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 119
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 119
Składniki
Przygotowuję tę sałatkę zazwyczaj wtedy, gdy gotuję dużą porcję fasoli do innych dań, np. do zupy, do zapiekania albo do pasztetu. Bo fasoli przy okazji warto ugotować więcej, w ramach oszczędności. Zawsze znajdzie się na nią jakiś smaczny sposób, czego przykładem jest dzisiejsza sałatka.
Na dnie odpowiednio dużej miski wymieszaj majonez i jogurt, mniej więcej po trzy łyżki każdego z nich. Jeśli nie liczysz kalorii skrupulatnie, to możesz użyć samego majonezu, a sałatka będzie wówczas jeszcze lepsza!
Dodaj sproszkowaną przyprawę curry oraz po szczypcie pieprzu i soli. Wymieszaj sos.
Dodaj do miski ugotowaną i odcedzoną fasolę, odsączoną kukurydzę i startą na tarce surową marchew.
Posiekaj natkę pietruszki, a dymki wraz ze szczypiorem pokrój w cienkie plasterki. Dorzuć zieleninę do miski, a następnie wymieszaj dokładnie z pozostałymi składnikami. Sięgaj do dna miski, aby dobrze rozprowadzić w sałatce cały sos.
I w zasadzie sałatka z fasoli jest już gotowa, ale przed podaniem odstaw ją jeszcze na 2-3 godziny w chłodne miejsce.
Jeśli uda mi się zebrać jakieś dzikie zieleniny, np. młode listki podagrycznika, żółtlicy, gwiazdnicy, krwawnika – siekam je i również dodaję do sałatki. Taki „dziki” dodatek wzbogaca smak i wartości odżywcze sałatki. No ale wiadomo, że zimą nie zawsze uda się wyrwać przyrodzie młode zieloności, bo czasem pokrywa je śnieg, a czasem ścina mróz. Ale jak tylko znajdziesz w ogródku lub na spacerze coś zielonego – korzystaj, na zdrowie!
A ja na koniec życzę Ci smacznego!