Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jajka sadzone w sposób orientalny (Bliski Wschód). Przepyszny pomysł na śniadanie, obiad albo kolację.
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 7
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 119
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 7
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 119
Składniki
-Paprykę przekroić na pół, wydrążyć nasienie, opłukać i pokroić w drobną kostkę. Podobnie postąpić z cebulą. Czosnek zetrzeć na tarce bądź drobniutko posiekać i zgnieść.
-Rozgrzać patelnię, dodać łyżkę masła następnie wrzucić cebulkę zmieszaną z czosnkiem. Masło stanowi świetne środowisko dla uwolnienia olejków eterycznych z czosnku. Smażyć krótko do momentu, aż cebula będzie błyszczeć. Ponieważ czeka nas jeszcze dużo smażenia.
-Dodać pokrojoną paprykę, dodać przyprawy (paprykę słodką, pikantną, kmin rzymski, sól)razem wymieszać i podusić pod przykrywką aż do miękkości warzyw. Na małym ogniu około 10 minut. Na tym etapie jeśli zauważymy, że warzywa nam wysychają albo chłoną oliwę, nie dolewać jej więcej, ale dodać wspomnianego wcześniej soku pomidorowego bądź gazpacho.
-Dodać pomidory z puszki razem z sokami. Wymieszać i dusić dalej.
-Po paru minutach duszenia powinniśmy otrzymać taki sos.
-Miksturę należy zagęścić dodając łyżeczkę koncentratu.
-Zależnie od wielkości patelni, ilości jaj i konsumentów robimy ładne dołki w sosie do posadzenia jaj. U mnie na zdjęciu trzy.
-Rzecz jasna - wbijamy jaja prosto w miksturę.
-Teraz istotna kwestia dla zrobienia shakshuki a nie zwykłych sadzonych jaj. Zmniejszamy ogień na średni-mały, przykrywamy pokrywką i obserwujemy. Jaja mają wyrosnąć, wchłonąć wodę i sos, lekko się ściąć. Lekko. Według mojego zegara na średnim ogniu wystarczą 4 minuty.
-Powinno to wyglądać mniej więcej tak. Widzimy, że białko się ścięło, żółtka są półpłynne, natomiast większość wody odparowała dając nam gęsty pomidorowy sos.
-Oryginalnie serwuje się prosto z patelni. Pewnie też dla wygody. ;) Polecam z ulubionym pieczywem lub sałatką. Pycha! Chwała temu kto to wymyślił. Gorąco polecam.