Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
W wielu domach naleśniki jada się wyłącznie na śniadanie. U mnie to danie zarezerwowane jest na każdą porę dnia. Takie zapiekane ślimaczki naleśnikowe, z farszem serowo-budyniowym sprawdzą się więc na słodkie śniadanie, ale również podane na obiad czy podwieczorek zadowolą niejednego łasucha;)
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 50
Polecam. Łagodna pasta bez cebuli.
Odsłon: 89
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 50
Polecam. Łagodna pasta bez cebuli.
Odsłon: 89
Składniki
Do wysokiego naczynia wsypujemy mąkę, cukier oraz szczyptę soli. Dodajemy jajka, mleko oraz rum. Całość miksujemy na gładkie ciasto. Odstawiamy na około 1 godzinę. Po tym czasie smażymy cienkie naleśniki.
W rondelku mieszamy mleko, budyń oraz cukier. Doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając, by masa się nie przypaliła. Gotujemy jeszcze około 2-3 minuty, po czym zdejmujemy gęsty budyń z palnika. Studzimy w temperaturze pokojowej.
Twaróg trzykrotnie przepuszczamy przez praskę. Dodajemy do zimnego budyniu. Dodajemy również sok z cytryny oraz żółtka. Całość miksujemy do połączenia (masa będzie dość gęsta). Na koniec wsypujemy rodzynki, mieszamy.
Naleśniki smarujemy przygotowanym nadzieniem. Rolujemy i kroimy na 4 części. Naczynie do zapiekania smarujemy częścią roztopionego masła. Układamy w nim ślimaczki naleśnikowe, jeden obok drugiego, uciętą stroną do góry. Na koniec smarujemy delikatnie resztą masła. Zapiekamy około 15 minut w temperaturze 180 stopni.