Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 106
Polecam. Doskonale pasuje na święta, na rodzinne spotkanie.
Odsłon: 165
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2169
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 106
Polecam. Doskonale pasuje na święta, na rodzinne spotkanie.
Odsłon: 165
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2169
Składniki
Mięso umyć, włożyć do dużego garnka i zalać wodą na tyle, żeby przykryć mniejsze mięso. Dodać liście laurowe, ziarna pieprzu i ziela angielskiego. Gotować przez 1,5 godziny na średnim ogniu. Na początku gotowania zebrać powstające szumy. Wyjąć mięso i dać mu wystygnąć na tyle, aby móc je obrać.
Mięso obrać, odrzucić niejadalne części, pokroić na małe kawałki. Dodać żelatynę, sproszkowany pieprz, sól, czosnek (u mnie sproszkowany) i majeranek. Dodać też ok. 1,5 szkl. wody, w której się gotowało mięso. Wymieszać.
Osłonki, jeśli macie takie w rolce, podzielić na ok. 30 cm kawałki i namoczyć przez 15 minut. Napełniać mięsem i zawiązywać.
Gotowe salcesony zaparzyć w wodzie o temp. ok. 70 stopni - można też do tego celu wykorzystać wodę, w której gotowało się mięso - przez ok. 30-40 minut. Po tym czasie wyjąć salcesony i położyć na nich deskę, którą obciążymy np. ciężkim garnkiem z wodą. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Salceson najlepiej kroić dopiero po zostawieniu go na całą noc w lodówce.