Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Większość osób wie, że ja za fasolka po bretońsku nie przepadam, więc kiedy mnie siostra poczęstowała miseczką od razu odmówiłam, ale ona jak zwykle nałożyła i kazała mi spróbować. Ja widząc moją fasolkę od razu pytam: co to? To nie fasolka po bretońsku bo tu jest samo mięso i groch. A ona na to: to moja wersja dla Kuby- jej synka. Chyba nie muszę pisać że w smaku o niebo lepsza od klasycznej wersji i muszę stwierdzić że była naprawdę dobra.
Nie przepadam za wołowiną, ale po tej potrawie zmieniam zdanie i zaczynam czę...
Odsłon: 72
Nie przepadam za wołowiną, ale po tej potrawie zmieniam zdanie i zaczynam czę...
Odsłon: 72
Składniki
Groch, mięso oraz włoszczyznę, ziele angielskie i liść laurowy wrzucamy do dużego garnka i zalewamy wodą.
Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu do miękkości grochu i mięsa.
Gdy groch i mięso będą miękkie, wówczas wyjmujemy mięso, studzimy i rozdrabiamy je na mniejsze kawałki.
W tym czasie do garnka dodajemy cząber oraz paprykę i dokładnie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy smalec. Do smalcu wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulkę i lekko rumienimy, a następnie dodajemy mąkę. Wszystko doprowadzamy do wrzenia cały czas mieszając.
Kiedy mąka nam się chwilkę podgotuję wówczas gorącą dodajemy do cały czas gotującego się garnka z grochem. Wszystko dokładnie mieszamy i doprowadzamy do wrzenia.
Na końcu do garnka dodajemy rozdrobione mięso i dokładnie mieszamy.
Całość doprawiamy spora ilością pieprzu i solą jeśli zajdzie taka potrzeba. Smacznego !!!