Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
udany eksperyment połączenia warzyw:) efekt lekki, orzeźwiający, w sam raz na upalne dni
Rozgrzewająca zupa na pożegnanie Zimnych Ogrodników.
Odsłon: 45
Pikantne skrzydełka tak nam smakowały,że postanowiliśmy użyć tego samego zest...
Odsłon: 105
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 10327
Toskańska zupa pomidorowa.
Odsłon: 109
Delikatne kotleciki z piersi kurczaka, lekko przyprawione, w sam raz na obiad...
Odsłon: 987
Rozgrzewająca zupa na pożegnanie Zimnych Ogrodników.
Odsłon: 45
Pikantne skrzydełka tak nam smakowały,że postanowiliśmy użyć tego samego zest...
Odsłon: 105
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 10327
Toskańska zupa pomidorowa.
Odsłon: 109
Delikatne kotleciki z piersi kurczaka, lekko przyprawione, w sam raz na obiad...
Odsłon: 987
Składniki
Myję i obieram warzywa: bulwę selera ze skóry, gałązki naciowego selera z włókien, koper oczyszczam i rozdzielam na pojedyncze kawałki, pozbywam się całości głąba i łodyg brokuła - wybieram same różyczki.
Kalarepę i selera trę na tarce o grubych oczkach. Koper szatkuję na cienkie nitki. Seler naciowy tnę na półcentymetrowe "półksiężyce". Gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem 20 minut. Brokuła rozdzielam na drobne różyczki i gotuję z resztą warzyw przez ostatnie 10 minut. W tym czasie dodaję zioła. Sól? nie używam:) Czasem (podczas postu zdecydowanie nie) dla lepszego przyswajania warzyw już na talerzu wlewam kilka kropel oleju lnianego lub oliwy z oliwek.