Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ramen to coś znacznie więcej niż tylko zupa - to danie z duszą, które potrafi rozgrzać, nasycić i zachwycić głębią smaku. Choć swoje korzenie ma w Japonii, popularność zdobyło na całym świecie, a każda miska tej aromatycznej potrawy może być małym dziełem sztuki kulinarnej. Wbrew pozorom, przygotowanie ramenu w domowych warunkach jest jak najbardziej możliwe - wystarczy cierpliwość, dobre składniki i odrobina pasji.
To, co decyduje o wyjątkowości ramenu, to nie tylko długi czas gotowania bulionu, ale też bogactwo smaków zamknięte w dodatkach. Delikatne plasterki duszonego boczku (chashu), sprężysty makaron, marynowane jajka, fermentowane bambusy i aromatyczne oleje. Każdy składnik ma tu konkretną rolę i buduje ramen. Przepis podany przez nas pozwoli ci stworzyć to dania kuchni azjatyckiej.
Zacznij od bulionu - to on stanowi fundament całego dania. Kluczowe jest bardzo długie gotowanie kości na wolnym ogniu (minimum 5-6 godzin). Dzięki temu wywar będzie miał głęboki smak i lekko żelatynową konsystencję. Warto pamiętać o dokładnym usunięciu szumowin na początku gotowania - to zapobiega mętnieniu bulionu. Dodanie na ostatnią godzinę cebuli, imbiru, shiitake i czosnku nada mu pełni i japońskiego charakteru. Po ugotowaniu bulion warto przelać przez gęste sito lub gazę - będzie klarowny i czysty.
Jak zrobić ramen, który będzie smakował, tak jakby powstał w Japonii? Gotuj bulion dzień wcześniej - schłodzony w lodówce łatwo pozwoli zebrać tłuszcz z wierzchu, a sam wywar zyska na smaku.
Dobre chashu powinno być miękkie, lekko słodkie i wyraźnie słone. Ważne, aby boczek był zwinięty i przewiązany sznurkiem - zachowa wtedy ładny kształt przy krojeniu. Mięso najlepiej dusić na bardzo małym ogniu - powolne gotowanie pozwala mu wchłonąć aromaty z marynaty. Po ugotowaniu pozostaw boczek w zalewie - nie tylko się wystudzi, ale też „przegryzie”. Gotowy można podsmażyć przed podaniem lub podgrzać w piekarniku.
Sos, w którym gotujesz chashu, możesz wykorzystać ponownie - do marynowania jajek, doprawiania tare, a nawet jako składnik stir-fry.
Pasta miso tare to dusza miski ramenu - to ona odpowiada za jego intensywny smak. W tym przepisie opiera się na jasnej paście miso, sezamie, imbirze, czosnku i odrobinie orzechowego akcentu. Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać, a najlepiej delikatnie je podgrzać, by wydobyć aromaty. Tare możesz przygotować z wyprzedzeniem i przechowywać w lodówce nawet przez tydzień.
Jajka marynowane w słodko-sojowej zalewie to klasyka, której nie może zabraknąć. Gotuj je na półtwardo - żółtko powinno pozostać lekko płynne. Ważne jest szybkie schłodzenie jaj po gotowaniu - zatrzyma to proces ścinania się białka i żółtka.
Na koniec pozostaje złożyć wszystkie elementy w jedną, perfekcyjną miseczkę. Zacznij od porcji miso tare i oleju chili na dnie miski. Następnie wlej gorący bulion, dobrze mieszając, aby pasta się rozpuściła. Dodaj ugotowany makaron, a na wierzchu ułóż dodatki: mięso, jajko, menma, wakame, szczypior, narutomaki i nori.
Podawaj ramen od razu po złożeniu - wtedy wszystkie składniki są idealnie ciepłe i świeże. Miska powinna być dobrze podgrzana – wystarczy przelać ją wrzątkiem przed użyciem.
Nasz przepis na ramen to świetna baza do dalszych eksperymentów. Gdy już opanujesz podstawy, możesz tworzyć własne wersje - z innymi bulionami, tare czy dodatkami.
Zamiast ciężkiego, mięsnego wywaru możesz przygotować bulion warzywny z dodatkiem suszonych grzybów, kombu i miso - idealny dla wegetarian. Innym ciekawym pomysłem jest bulion tonkotsu - gotowany z wieprzowych kości przez kilkanaście godzin, aż stanie się mlecznobiały i bardzo treściwy. Fani owoców morza mogą z kolei spróbować bulionu rybno-algowego, popularnego np. w regionie Hokkaido.
Miso tare to tylko jedna z trzech klasycznych baz smakowych. Równie popularne są lżejsze i bardziej wytrawne shoyu tare oraz wersja solna z dodatkiem cytrusów, czyli shio tare. Możesz także eksperymentować, dodając np. czarny czosnek, yuzu kosho (japońską pastę z papryczek chili i skórki cytrusowej) lub olej z pieczonego sezamu.
Zupa ramen daje ogromną swobodę w doborze składników, które trafią do miski. Jeśli nie masz menmy, możesz zastąpić je cienko pokrojonymi i podsmażonymi pieczarkami. Zamiast chashu sprawdzą się np. plastry pieczonego kurczaka, tofu w wersji wege lub grillowane krewetki. Wakame możesz zamienić na świeży szpinak, a narutomaki na półplasterki gotowanej marchewki.
Dla milosników cukinii i szybkiej kuchni. Obiad w 15 minut, prosty, smaczny,...
Odsłon: 5478
Przepis dnia
Kotlet Herkulesa powstaje dzięki połączeniu aromatycznych składników marynaty...
Odsłon: 47957
Znudziły ci się już ziemniaki i inne pomysły obiadowe? Zapiekanka makaronowa...
Odsłon: 165793
Dla milosników cukinii i szybkiej kuchni. Obiad w 15 minut, prosty, smaczny,...
Odsłon: 5478
Przepis dnia
Kotlet Herkulesa powstaje dzięki połączeniu aromatycznych składników marynaty...
Odsłon: 47957
Znudziły ci się już ziemniaki i inne pomysły obiadowe? Zapiekanka makaronowa...
Odsłon: 165793
Składniki
Podstawę dobrego ramenu stanowi wywar, którego przygotowanie nie jest trudne, ale czasochłonne. Kości trzeba długo gotować, by wydobyć z nich pożądany smak i uzyskać bulion o gęstej konsystencji. Opłucz mięso i kości na wywar. Ułóż na dnie garnka i zalej zimną wodą - powinno jej być dwa razy tyle, co mięsa i kości. Zagotuj wodę i zmniejsz moc palnika do minimum. Zamieszaj zawartość garnka i usuń starannie wszystkie szumowiny, które wypłyną na powierzchnię wody. Gotuj bulion na wolnym ogniu przez 5-6 godzin. Na około godzinę przed końcem gotowania dodaj do garnka pokrojony w plastry imbir, grzyby shiitake, przekrojoną na pół cebulę oraz rozgniecione ząbki czosnku. Gotowy bulion przecedź i odstaw pod przykryciem do wystudzenia. Następnie schłodź go w lodówce i zbierz zastygły na powierzchni tłuszcz - wykorzystaj go do innych celów.
Przygotuj chashu. W rondlu lub garnku z grubym dnem (nie za dużym, ale takim, by zmieścił się boczek) połącz mirin, sake, wodę i cukier. Zagotuj. Do gotującej się zalewy dodaj starty na tarce o drobnych oczkach imbir i posiekany czosnek. Wlej oba sosy sojowe i ponownie podgrzej całość do wrzenia. Zdejmij z palnika i odstaw zalewę na około godzinę. W tym czasie nadaj mięsu kształt, wiążąc je sznurkiem wędliniarskim. Włóż boczek do garnka. Jeśli zalewa nie zakrywa go w pełni, dolej nieco wody. Doprowadź zalewę do wrzenia i zmniejsz moc palnika do minimum. Usuń szumowiny. Duś mięso do miękkości (potrwa to około 2-3 godziny). Pozostaw w zalewie do całkowitego wystudzenia. Tak przygotowane chashu pokrój w plastry (przygotuj tyle porcji, ile misek ramenu – resztę boczku możesz przez kilka dni przechowywać w lodówce). Sos nadaje się do ponownego wykorzystania.
Przygotuj miso tare. Zetrzyj imbir na tarce o drobnych oczkach. Czosnek przeciśnij przez praskę. Połącz wszystkie składniki na miso tare i dokładnie wymieszaj. Na koniec dodaj trochę cukru.
Przygotuj marynowane jajka. Ugotuj je na półtwardo w wodzie z dodatkiem soli i octu. Od razu schłodź w zimnej wodzie. Posiekaj drobno szalotkę i chili. Imbir zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Połącz wszystkie składniki marynaty i zanurz w niej obrane ze skorupek jajka. Odstaw je (w temperaturze pokojowej) na około 12 godzin. Przed dodaniem do ramenu przekrój na pół.
Czas na „złożenie” miski zupy. Z przygotowanych samodzielnie komponentów przygotujesz około 4 porcje ramenu. Wszystkie dodatki muszą być co najmniej w temperaturze pokojowej. Mięso podgrzej w piekarniku lub obsmaż krótko na patelni. Namocz wakame i ugotuj makaron Sapporo zgodnie z opisem na opakowaniach obu produktów. Podgrzej odpowiednią ilość bulionu. Na dno ogrzanych misek wlej olej z chili i nałóż porcję miso tare. Wlej do misek gorący bulion i rozprowadź w nim trzepaczką miso tare. Włóż do bulionu porcję makaronu i ułóż na nim wszystkie pozostałe składniki.