Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przygotowanie warzyw do zup aby nabrały intensywniejszego smaku i aromatu.
Moim zdaniem połączenie ziemniaków z mięsem jest super połączeniem. Zapraszam...
Odsłon: 336
Na dzisiejszą zapiekankę miałam trochę grzybów, ziemniaków, kalafiora i kiełb...
Odsłon: 74
filet z kurczaka z słodko pikantnym sosie - szybkie, proste i bardzo aromatyc...
Odsłon: 72
Przepyszny sernik na wzór tych idealnych z kawiarni. Goście będą pytać, gdzie...
Odsłon: 50
Smażone pączki z dziurką to ciekawa alternatywa na Tłusty Czwartek. Nie wymag...
Odsłon: 2392
Moim zdaniem połączenie ziemniaków z mięsem jest super połączeniem. Zapraszam...
Odsłon: 336
Na dzisiejszą zapiekankę miałam trochę grzybów, ziemniaków, kalafiora i kiełb...
Odsłon: 74
filet z kurczaka z słodko pikantnym sosie - szybkie, proste i bardzo aromatyc...
Odsłon: 72
Przepyszny sernik na wzór tych idealnych z kawiarni. Goście będą pytać, gdzie...
Odsłon: 50
Smażone pączki z dziurką to ciekawa alternatywa na Tłusty Czwartek. Nie wymag...
Odsłon: 2392
Składniki
Warzywa podsmażone, dodane do zupy uzyskują głębszy smak. Nie rumienimy ich. Wystarczy na dużym ogniu "przesmażyć" do czasu, aż zaczną "pachnieć", czyli wyzwalać swoje aromaty. Jak ktoś lubi można je lekko zrumienić.
Warzywa: marchewkę, seler korzeniowy, korzeń pietruszki kroimy w kostkę maksimum 1 x 1 cm. Im drobniejsza kostka tym szybciej się ugotuje. Ale bez przesady. Nasze polskie zupy nie lubią przenikać przez zęby jak papka niemowlaka. Ziemniaki - kroimy na nieco większą kostkę - tak max. do 2 cm. Zależy od odmiany - jak się "rozsypują" przy gotowaniu (takie tylko do kartoflanki, grochówki i fasolowej) to kroimy na większe kawałki.
Tak pokrojone warzywaka podsmażamy na niewielkiej ilości oleju (aby nie przywierały) na dużej patelni (chodzi o to, aby jak najszybciej wykonać zadanie). Przed wrzuceniem warzyw olej musi być gorący!!!! Często mieszamy, najlepiej drewnianą łyżką (nie rysuje patelni). Doprowadzamy warzywa do stanu wydobycia intensywnego zapachu lub lekkiego zrumienienia (jak ktoś lubi).
Do tak przygotowanych warzyw, pod koniec obróbki możemy wrzucić przyprawy, aby też "złapały" smaczek. Zestaw przypraw zależy od zupy. To będzie w innym rozdziale mojej "księgi".
Warzywa wrzucamy do wcześniej nastawionego do gotowania wywaru mięsnego (z kurczaka, wołowiny itp.). Dosmaczamy solą, pieprzem, maggi, lubczykiem (DZIAŁA) itp. według własnych preferencji smakowych. Oczywiście odpowiednie dodatki dodajemy do zup smakowych typu: rosół czysty, barszcz (buraki przesmażone lub pieczone są wspaniałe), jarzynowa typu "śmietnik", grzybowa (wtedy osobno podsmażamy grzyby) itp. Wskazane przeze mnie warzywa to tylko BAZA. Można w ten sposób poprawiać smak wszystkiego poza sałatą.
Na tej bazie można robić wszystkie znane polskie zupy. Przećwiczyłam, od wielu lat stosuję i z mężem zajadamy się ZUPAMI. UWAGA dodatkowa: wbrew wszelkim "męskim" (przepraszam TĄ brzydszą stronę naszego społeczeństwa) przekonaniom - zupy są najsmaczniejsze na drugi dzień, po podgrzaniu. Przez dobę wszystkie smaki łączą się w jedną, smakowitą całość. Jak nie wierzycie - zapraszam do wysłuchania opinii mojego męża i wypróbowania. SMACZNEGO !