Jakie produkty są naprawdę niezdrowe? / fot. 123RF.COM/PICSEL
1. Zupki „chińskie"
Zupki błyskawiczne, nazywane zupkami chińskimi, wystarczy zalać gorącą wodą i chwilę poczekać. Szybkość przygotowania to ich główna zaleta. Zupki należą do grupy żywności wysoko przetworzonej, niewiele więc w nich zdrowych składników odżywczych. Składają się głównie ze sztucznych wzmacniaczy smaku, substancji przeciwzbrylających i konserwantów, tak jak większość produktów w proszku.
Wszystko o zupkach w proszku. Kliknij!
Zawierają przede wszystkim węglowodany i tłuszcz, a także dużo soli i wzmacniaczy smaku, takich jak glutaminian sodu (więcej na jego temat w naszym artykule o umami). W 100 g zupki jest aż 77 proc. dziennego zapotrzebowania na sód. Nie ma w nich zbyt wiele białka, są też pozbawione witamin i minerałów.
2. Kostki rosołowe
Kostki rosołowe nie kojarzą się chyba nikomu ze zdrową żywnością. Zwykle nie mają wiele wspólnego z normalnym bulionem, zawierają głównie sól, utwardzane tłuszcze roślinne, czyli tzw. tłuszcze trans i substancja wzmacniające smak i zapach, oraz konserwanty i barwniki. Oczywiście, kostka rosołowa zawiera także zioła i przyprawy, ale w znikomych ilościach w porównaniu z solą czy tłuszczami.
Warto samodzielnie robić bulion z warzyw i mięsa, nawet jeśli jest to bardziej czasochłonne niż wrzucenie do wody kostki ze sklepu. Polecamy 7 sprawdzonych przepisów na buliony!
Źródło:TVN Style/x-news
3. Wędliny
Wędliny zawierają azotan sodu, który konserwuje mięso i nadaje mu różowy kolor. Na szczęście, ilość azotynów w wędlinach są ograniczane tak, że trudno byłoby osiągnąć dawkę szkodliwą dla człowieka. Trzeba jednak pamiętać, że w wędlinach poddawanych dodatkowej obróbce termicznej mogą wytrącać się nitrozoaminy, substancje rakotwórcze. Dotyczy to przede wszystkim mięsa peklowanego.
4. Napoje słodzone
Słodkie napoje są pyszne, ale, niestety zawierają ogromne ilości cukru i bardzo mało witamin i minerałów. Zwykle są pozbawione choćby śladów owoców, których składniki odżywcze mogłyby zrównoważyć ich wpływ na zdrowie. Trzeba uważać nawet na butelkowane herbaty - bardzo rzadko pozbawione są dodatkowego cukru, zawierają też znacznie mniej polifenoli, czyli działających przeciwrakowo substancji roślinnych obecnych w zwykłych herbatach.
Uwaga dla osób odchudzających się! Napoje zawierają często sporą ilość kalorii. Trzeba je doliczać, tak jak każdy inny posiłek, o czym większość ludzi zapomina. Tylko wody i herbaty nie trzeba wliczać do bilansu kalorycznego.
Pamiętajmy, żaden napój nie zastąpi prawdziwego, nieprzetworzonego owocu!
5. Pączki
Pączki to nie tylko ogromna ilość kalorii - ok. 300 kcal na jednego pączka - ale też sporo tłuszczu - aż 20 g. Ma więc tyle samo kalorii, co normalny posiłek! Wystarczy zjeść dwa pączki aby zaspokoić całkowite zapotrzebowanie na tłuszcze na dzień.
Pączki są przygotowywane z białej mąki pszennej, najmniej zdrowej ze wszystkich rodzajów mąk, bo pozbawionej składników odżywczych zawartych w ziarnach.
Jak spalić kalorie zawarte w jednym takim smakołyku? Trzeba wybrać się na bieganie albo na aerobik na co najmniej pół godziny, pospacerować przez godzinę albo popływać przez 45 minut.
Zobacz, co jest jeszcze bardziej kaloryczne >>
6. Frytki z fast foodu
Pominiemy fakt, że frytki dostarczają nam wręcz niewyobrażalne ilości soli, która w nadmiarze przyczynia się do miażdżycy. Pominiemy też ich wartość kaloryczną, znacznie wyższą niż wartość pączków, bo aż 560 kcal. Zagrożenie z nimi związane jest znacznie poważniejsze.
Frytki w barach szybkiej obsługi są smażone na głębokim tłuszczu. W efekcie takiej obróbki chemicznej, wytrąca się akrylamid i jego pochodna - glicydamid. Obie te substancje są najprawdopodobniej toksyczne i rakotwórcze dla człowieka, o czym świadczą badania na zwierzętach. Akrylamid jest obecny także w dymie papierosowym i chipsach, a także innych produktach żywnościowych, które są bogate w węglowodany i poddawane obróbce w wysokiej temperaturze.
7. Puszkowane jedzenie
Mogłoby się wydawać, że np. pomidory czy groszek z puszki to dobra alternatywa dla świeżych warzyw poza sezonem. Nic bardziej mylnego! W części dostępnych na rynku puszek znajduje się groźna dla zdrowia substancja - bisfenol A (BPA). Jest ona stosowana w postaci żywicy epoksydowej, która izoluje metal od jedzenia. Niestety, przenika ona także do zawartości puszki.
Bisfenol A wywołuje otyłość u dziewczynek (ryzyko wystąpienia otyłości rośnie aż o 10 proc u dziewczynek w wieku 9-12 lat). U mężczyzn wywołuje zaburzenia wzwodu. A u kobiet w ciąży uszkadza wątrobę płodu, jeśli zostanie w nadmiarze spożyty przez matkę lub... przeniknie przez jej skórę w dużych ilościach. Okazuje się, że bisfenol A, wykorzystywany m.in. do produkcji papieru do kas sklepowych, butelek i puszek, bardzo łatwo przechodzi przez skórę. Stąd jego większa koncentracja w organizmie niż spodziewali się naukowcy prowadzący badania.
Ta substancja została zakazana w Kanadzie, USA i w państwach skandynawskich. Nadal jednak stosuje się ją w innych krajach.
8. Słodziki
Słodziki nie są trujące, ten mit został już obalony. Ale niosą za sobą inne zagrożenie: Zagrożenie otyłością. Są wielokrotnie słodsze niż cukier, miód czy naturalnie słodkie owoce, co sprawia, że mózg przyzwyczaja się do zwiększonej ilości słodyczy. A później potrzebuje jej więcej i więcej.
9. Chipsy
Wszyscy wiemy, że ten rodzaj przekąsek nie jest zdrowy. Chipsy mają od 490 do 550 kcal na 100 g, a ilość tłuszczu w nich zawartych waha się między 25 a 35 g na 100 g. Nie bez znaczenia, i to nie tylko dla osób odchudzających się, ale też tych dbających o zdrowie, jest zawartość soli w chipsach. Zazwyczaj zawartość soli waha się w granicach 2 proc. Na co dzień dostarczamy sobie sporą ilość soli, zazwyczaj znacznie przekraczającą normę (5 g soli dziennie dla dorosłych).
Książka kucharska: 30 pomysłów na "chipsy". Kliknij!
Na co można zamienić chipsy? Warto wypróbować naszą książkę kucharską z przepisami na przekąski, które mogą je z powodzeniem zastąpić. Uwaga! Nie są to przekąski dietetyczne, na pewno jednak będą zdrowsze od paczki chipsów, choćby ze względu na brak sztucznych ulepszaczy, konserwantów i barwników, a także rozsądną ilość soli.
Ze względu na zawartość węglowodanów i obróbkę cieplną chipsów, mogą być one źródłem szkodliwej substancji kancerogennej i neurotoksycznej o nazwie akrylamid. Występuje on również w dymie tytoniowym. W 2002 naukowcy ze Szwecji odkryli obecność akrylamidu w chipsach i frytkach, a późniejsze badania wykryły go w czarnych oliwkach, suszonych brzoskwiniach i kawie.
10. Polewy owocowe
Polewy owocowe składają się głównie z syropu kukurydzianego połączonego z utwardzanymi tłuszczami roślinnymi, czyli tłuszczami trans. O tłuszczach trans napiszemy niedługo, bo to prawdziwi zabójcy zdrowia! Polewy na lodach czy ciastach sprawiają, że mamy ochotę jeść więcej i więcej, jedna łyżka to około 30 kalorii. A ile łyżek możemy zjeść za jednym zamachem?
Źródła:
http://www.who.int/foodsafety/chem/chemicals/acrylamide/en/
http://www.imp.lodz.pl/upload/oficyna/artykuly/pdf/full/---2013_2_Pingot.pdf
http://www.efsa.europa.eu/en/search/doc/3496.pdf
Anna Wiśniewska/Smaker.pl
Oszustwa producentów mięs i wędlin
Skąd się wzięły frytki?
Konserwanty i spółka