Fot. 123RF/Picsel
Liść laurowy zazwyczaj kojarzy nam się z kuchnią, jednak w przeszłości przypisywano im niemal magiczną moc. Liście tych wiecznie zielonych krzewów w starożytności zdobiły głowy zwycięzców. Niegdyś święte drzewo, poświęcone było Apollinowi. W późniejszych okresie uważane było za roślinę chroniącą nas przed złymi mocami, odpędzając wrogie życzenia. Włożenie do portfela nawet niewielkiego listka tej rośliny ma przyciągać i zatrzymywać pieniądze. Noszenie go w kieszeniach ma ponoć sprzyjać spełnianiu marzeń, z kolei liście włożone pod poduszkę, mają sprowadzać na nas prorocze sny.
Roślina ta nazywana jest również wawrzynem szlachetnym. Niestety, w Polsce nie jest on uprawiany, ze względu na niesprzyjające warunki klimatyczne. Wyjątkiem są rośliny doniczkowe, które uprawiamy w naszych domach Zazwyczaj kupujemy go w formie wysuszonych liści, dzięki czemu możemy przechowywać go przez zdecydowanie dłuższy czas. Pamiętajmy jednak, iż swój wyjątkowy aromat zachowa tylko wtedy, gdy będzie szczelnie zamknięty. Podczas procesu osuszania, jego lśniące liście tracą swój kolor, a w zamian zyskują aromat i lekko gorzkawy smak. Na szczęście nie wpływa to negatywnie na jego właściwości zdrowotne, które są naprawdę imponujące.
Zobacz też: 9 pomysłów na udka z kurczaka. Kliknij!
Jak liść laurowy wpływa na nasz organizm?
Liść laurowy już od starożytności wykorzystywany był w medycynie naturalnej, jako zioło lecznicze, stosowane w celu zwalczania wielu uciążliwych chorób. Włączenie go do codziennej diety nie pozostanie dla nas obojętne, a pozytywne skutki takiej zmiany powinniśmy odczuć bardzo szybko.
Warto wiedzieć, że niepozorny liść laurowy ma m.in. właściwości wiatropędne, napotne, wykrztuśne, detoksykujące oraz przeciwwirusowe. Przy jakich zaburzeniach najlepiej jest go stosować? Przede wszystkim roślina ta rozwiązuje różnego rodzaju problemy związane z układem pokarmowym. Pobudza trawienie, łagodzi bóle brzucha, a przy tym wspiera leczenie choroby wrzodowej.
Pomaga również przy leczeni dolegliwościach skórnych, takich jak łupież czy łuszczyca oraz przy gojeniu ran. W tym celu najczęściej poleca się napar przygotowany z wrzątku oraz kilku liści laurowych. Regularne stosowanie takiej płukanki powinno skutecznie rozwiązać większość waszych problemów ze skórą. Tego typu napar możemy również wykorzystać jako tonik do skóry trądzikowej.
Liść laurowy będzie również skutecznym orężem w walce z migreną i nawracającymi bólami głowy. Uzyskiwane z niego olejki pozwalają stworzyć maść doskonałą dla osób borykających się z bólami reumatycznymi. Dodatkowo, substancje zawarte w liściach laurowych obniżają poziom cukru we krwi, działają antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. W związku z tym poleca się ich stosowanie w przypadku przeziębień oraz m.in. infekcji dziąseł czy gardła.
Jeśli zdarza ci się mieć kaca liść laurowy powinien znaleźć się w twojej kuchni. Gdy dopadnie cię "syndrom dnia wczorajszego" wystarczy zaparzyć wrzątkiem 20 liści laurowych. Po 30 minutach napar leczący kaca będzie nadawać się do spożycia. Warto również wiedzieć, że liść laurowy jest stosowany w leczeniu anoreksji, chorób układu nerwowego, infekcji jelitowych oraz grypy. Mimo wszystko powinniśmy jednak uważać na ilość liścia laurowego jaką spożywamy w ciągu dnia, gdyż jedzony w nadmiarze, może być dla nas szkodliwy.
Jak zastosować liść laurowy w kuchni?
Stosujemy go głównie, aby wzmocnić smak i aromat dania. Dzięki niemu potrawy nabierają wyrazistości, dlatego też warto dodawać go do zup. Dobrze odnajdzie się w barszczu, kapuśniaku, grzybowej czy też koperkowej. Po liście laurowe warto również sięgać podczas przygotowywania różnego rodzaju sosów.
Przyprawa ta będzie też idealnym dodatkiem do marynat, w których przygotowujemy grzyby, ogórki lub śledzie, jest także niezbędna podczas kiszenia kapusty. Liście laurowe wykorzystuje się również w pasztetach, bigosie, gulaszu oraz do peklowania mięs. W potrawach z dziczyzną są niemal obowiązkową przyprawą.
Mielony liść laurowy jest składnikiem mieszanki przypraw garam masala, wywodzącej się z kuchni indyjskiej. Zastosowań tej rośliny jest naprawdę wiele. Powinniśmy jednak pamiętać, aby przed podaniem potrawy, wyjąć z niej dodane wcześniej listki, w przeciwnym razie danie stanie się wyjątkowo gorzkie.
Zobacz też: Przyprawy, które musisz mieć w domu, aby żyć zdrowo. Kliknij!