Fot. Szynka powinna się z wierzchu przyrumienić, ale nie może się przypiec /123RF/PICSEL
Świąteczne danie
Szynka pieczona na Boże Narodzenie jest dla nas jak indyk na Święto Dziękczynienia dla Amerykanów - jest hitem świąt i nie może jej zabraknąć na stole. Tego rodzaju mięso jest nieodzownym elementem naszej kulinarnej tradycji, w dodatku prezentuje się wykwintnie i elegancko. By oddać świąteczny charakter tego dania, musimy przygotować je z najwyższej jakości składników. Mięso powinno pochodzić od godnego zaufania producenta. Świąteczną szynkę w swojej ofercie ma firma Sokołów. Jest ona dostępna w popularnych marketach i sklepach własnych marki. Przygotowanie tego dania jest dziecinnie proste, powinniśmy jednak poznać sposoby na przyrządzenie szynki idealnie kruchej i soczystej.
Przygotowanie mięsa
Szynkę należy zacząć przygotowywać odpowiednio wcześnie. Mięso, z którego będziemy przyrządzać danie, musi być świeże i najwyższej jakości. To przeznaczone do upieczenia na święta nie może być wędzone. Jeśli zdecydujemy się na surowy kawałek mięsa, będziemy musieli go podgotować i przetrzymywać przez co najmniej dwa dni w solance z dodatkiem czosnku, ziela angielskiego, liści laurowych i majeranku. Co jakiś czas szynkę trzeba będzie wyciągnąć z lodówki i ugnieść rękami, by mięso wchłonęło smak przypraw. Jest to zajęcie czasochłonne i jeśli nie przyłożymy się do niego odpowiednio, szynka wyjdzie sucha i bez smaku, dlatego zdecydowanie bezpieczniejszą opcją jest zakup gotowej szynki parzonej i z wierzchu pokrytej skórą takiej jak Szynka Świąteczna Sokołów.
Przepis na świąteczną szynkę z żurawiną
Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z intensywnymi korzennymi przyprawami, a także słodkimi pomarańczami i konfiturą z żurawiny, którą podajemy do mięs i serów. By nadać naszej pieczeni świątecznego charakteru, musimy ją odpowiednio doprawić.
Składniki:
1 opakowanie szynki świątecznej Sokołów
3 łyżeczki miodu
sok z ½ cytryny
sok z ½ pomarańczy
1 łyżka goździków
3 łyżki cynamonu
½ łyżeczki pieprzu kolorowego
½ łyżeczki soli
200 g żurawiny
75 g cukru
130 ml wody
Mięso wyjmujemy z kartonika, ale nie ściągamy folii do pieczenia. Kładziemy na blasze i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 100 stopni Celsjusza. Pieczemy 1,5 godziny. W tym czasie przygotowujemy marynatę z miodu, soku z cytryny i pomarańczy oraz przypraw: cynamonu, goździków, pieprzu i soli. Szynkę wyciągamy, zdejmujemy z niej osłonkę i siatkę. Nacinamy z wierzchu skórę, wsadzamy ją do rękawa do pieczenia i zalewamy marynatą. Zapinamy rękaw klipsem i nakłuwamy go w kilku miejscach widelcem. Następnie wsadzamy mięso do naczynia żaroodpornego, ale nie przykrywamy z wierzchu pokrywką. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni Celsjusza 20-30 minut. Dzięki takiemu przygotowaniu szynka nabiera kruchości i soczystości. W tym czasie przygotowujemy sos. Żurawinę przekładamy do rondelka, zalewamy wodą i dosypujemy cukier. Gotujemy na małym ogniu, aż owoce zaczną pękać. Przed podaniem kroimy szynkę na plastry i polewamy sosem. Można serwować ją na ciepło, a po świętach na zimno, jako wędlina na kanapki lub składnik sylwestrowej sałatki.
Co zrobić, by szynka nie wyschła?
Szynka powinna być z wierzchu zarumieniona, ale nie może się przypiec. Jeśli widzimy, że zbyt szybko zmienia swój kolor, należy nieco niżej przełożyć blaszkę, na której się piecze. Można również zmniejszyć temperaturę: dłuższe pieczenie w niskiej temperaturze zapewni jej kruchość i soczystość. Nie powinniśmy stosować programu grzania z góry czy grillowania. Lepiej również nie przeciągać czasu pieczenia w wysokiej temperaturze, ponieważ mięso może stać się suche. Problem osób niedoświadczonych w przyrządzaniu mięsa powinien rozwiązać rękaw do pieczenia. Szynka przyrządzana w rękawie z pewnością nie przypali się z wierzchu, a mięso nie wyschnie w środku. W dodatku smak dodanej marynaty będzie intensywniej wyczuwalny.
Artykuł z ekspozycją partnera