Tasta Atlas to internetowy przewodnik kulinarny, który ocenia restauracji oraz potrawy z całego świata. Znajdziemy tam również przeróżne rankingi, które prezentują najlepsze dania, diety, a także najgorsze przysmaki z różnych krajów. W tym ostatnim zestawieniu udało się "zabłysnąć" polskiemu wyrobowi wędliniarskiemu, którym w szczególności zajadano się w czasach PRL-u.
Jak wspomina jedna z naszych redakcyjnych koleżanek, otrzymywane w przedszkolu śniadanie w postaci kanapek z salcesonem niejednokrotnie lądowało za kaloryferem. Dziś salceson można uznać za produkt nieco zapomniany, który wybierają jedynie koneserzy. Jakie inne kontrowersyjne smakołyki znalazły się w plebiscycie Taste Atlas?
Sprawdź także: Cztery przysmaki z Polski wśród najlepszych deserów świata. Nie mogło być inaczej
Najgorszy mięsny produkt – ranking Taste Atlas
W rankingu Tasta Atlas znalazło się 79 produktów mięsnych. Drugie miejsce otrzymała Saláma Liptovská, słowacka wędlina powstająca w Dubnicy nad Wahomem w Liptowie. Wytwarzana jest z mięsa wieprzowego i wołowego, dodaje się do niej również przyprawy, takie jak czosnek, czarny pieprz, gałka muszkatołowa, czy imbir. Trzecie miejsce przypadło amerykańskiej szynce Smithfielda, która produkowana jest w Wirginii. To rodzaj peklowanej, solonej wędliny, wytwarzanej ze świń karmionych specjalną paszą, której bazą są zboża i orzeszki ziemne. Kolejne miejsca zajmują produkty z Niemiec, Węgier, czy Słowenii, bez trudu można spostrzec, że są one łudząco podobne do naszego rodzimego salcesonu. Jak widać nie tylko my mamy w swoim kulinarnym dziedzictwie kulturowym tego typu smakołyk, dlatego wynik plebiscytu nie powinien nikogo smucić.
Zwycięzca rankingu Taste Atlas, czyli polski salceson
Pierwsze miejsce w rankingu zajął polski salceson. Chociaż z pewnością, każdy z nas nie raz widział go na stole lub w sklepie mięsnym, nie wszyscy wiedzą, z czego zrobiony jest ten specjał. W jego składzie znajdziemy głowiznę wieprzową, wołową lub tę z cielęciny, niezbędny jest także dodatek tłuszczu. Dodaje się tu również podroby, krew, a także przeróżne mięsne resztki. Dodaje się tu również przyprawy, takie jak: czosnek, kminek, czarny pieprz, czy ziele angielskie. Z pewnością nie jest to produkt wędliniarski, dla każdego, jednak znajdą się i miłośnicy, którzy nie wyobrażają sobie lepszego śniadania lub kolacji, niż kromka świeżego chleba z salcesonem. I tym wszystkim życzymy smacznego! A wy, jak wspominacie kanapki z salcesonem serwowane przez rodziców, babcie, a także kucharki na przedszkolnej czy szkolnej stołówce?
Źródło: tasteatlas.com, Smaker.pl
Autor: Anna Hutek-Brzezinka
Zobacz także:
Trzy mikstury na niedobory. Szybko uzupełnisz braki w organizmie »
Najzdrowszy rodzaj ziemniaka. Pomoże na nadciśnienie i uchroni przed rakiem »
W lasach jest ich teraz dużo. Jak rozpoznać opieńki jadalne i jak nie zatruć się tym grzybem? »