Fot. materiały partnera
W ósmym odcinku „Bake Off - Ale Ciacho!" czekało nas mnóstwo emocji. W końcu trwała w nim walka o półfinał! Bohaterami tego odcinka były orzeźwiające, mrożone desery.
Poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko - uczestnicy nie mogli ograniczyć się do przygotowania zwykłych lodów lub sorbetu. Zadaniu przygotowanemu przez Krzysztofa Ilnickiego mogli sprostać tylko naprawdę wybitni cukiernicy! Zawodników poproszono bowiem o przygotowanie "Baked Alaska" - efektownego ciasta, w skład którego wchodzą zmrożone kremy, biszkopt i beza włoska. Jak się okazało, stworzenie deseru, który jest jednocześnie ciepły i zimny, stanowiło niezwykłe wyzwanie dla kucharzy-amatorów. Jednak nie wszystkim udało się spełnić oczekiwania jurorów.

Zobacz też: Baked Alaska - przepis z "Bake Off Ale Ciacho!"
Osoby, które nie zabłysnęły w czasie konkurencji technicznej, mogły zrehabilitować się w rundzie autorskiej. Także i to zadanie nie było łatwe, gdyż jego tematem stało się włoskie semifreddo - deser, który tylko pozornie wydaje się prosty, ale jego zrobienie wymaga sporo wyczucia i doświadczenia. O ostatecznym sukcesie i porażce w ćwierćfinale zadecydowały szczegóły. Za najlepszy uznano deser Oli. Z programem musiał pożegnać się Grzegorz, którego semifreddo uznano za najsłabsze.
Zobacz także: Semifreddo - przepis z "Bake Of Ale Ciacho!"
Walka o finał "Bake Off - Ale Ciacho!"
Dziewiąty, przedostatni odcinek to wielkie emocje i wyjątkowe przepisy na miarę półfinału! W konkurencji technicznej uczestnicy zmierzą się z przepisem Krzysztofa Ilnickiego i malinowy wykonają deser, który mógłby zostać podany w najlepszych restauracjach.
Jak zrobić krem do tortu - radzi Krzysztof Ilnicki
Ostatnim sprawdzianem przed wielkim finałem będzie przygotowanie tortu w stylu drip cake. Kto sprosta tym niełatwym zadaniom i zawalczy w finale o tytuł Polskiego Mistrza Wypieków? O tym przekonacie się już w niedzielę o 15.20, oglądając TVP2.