Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Mój torcik zrobiłam na biszkopcie cytrynowym, który mocno nasączyłam ponczem z soku cytrynowego. Dodatkowo pod krem dałam warstwy wiśni w kisielu czy też frużeliny wiśniowej, która była kwaskowa w smaku. Sam krem dałam cytrynowy. Wszystko bardzo ładnie współgrało smakowo, więc polecam
Szczególnie dzieci się cieszą. To bardzo przyjemna zabawa.
Odsłon: 847
Karmelowa panna cotta to deser, który łączy w sobie aksamitną konsystencję śm...
Odsłon: 817
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 73
Szczególnie dzieci się cieszą. To bardzo przyjemna zabawa.
Odsłon: 847
Karmelowa panna cotta to deser, który łączy w sobie aksamitną konsystencję śm...
Odsłon: 817
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 73
Składniki
Żółtka oddzieliłam od białek. Żółtka utarłam z cukrem zwykłym i cukrem cytrynowym na jasny krem. Białka ubiłam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Mąkę tortową i mąkę ziemniaczaną przesiałam do oddzielnej miseczki i wymieszałam z proszkiem do pieczenia. Do utartych z cukrem żółtek dodałam połowę ubitej piany i połowę mąki i zmiksowałam. Następnie dodałam resztę piany i resztę mąki oraz kilka kropel zapachu cytrynowego do ciasta i ponownie zmiksowałam na małych obrotach do połączenia się składników. Ciasto przelałam do okrągłej tortownicy o średnicy ok. 21cm wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt piekłam do tzw. suchego patyczka w temperaturze 170 stopni + termoobieg. Zajęło mi to ok. 30min. Piekarnika wcześniej nie rozgrzewałam. Po upieczeniu biszkopt wyjęłam z piekarnika i studziłam na metalowej kratce. Gdy był zimny, zdjęłam obręcz tortownicy i przekroiłam biszkopt na 3 równe blaty. Z cytryny wycisnęłam sok. Wyszło mi ok. 100ml. Wsypałam do niego cukier i dolałam ok. 400ml ciepłej wody. Wszystko dokładnie wymieszałam żeby cukier się rozpuścił. Mrożone wiśnie wyłożyłam na durszlak i poczekałam aż się rozmrożą. Następnie wydrylowałam je z pestek. Wiśnie razem z sokiem przełożyłam do rondelka. Po wydrylowaniu zostało mi ok. 2 szklanki wiśni razem z sokiem. Wiśnie zagotowałam, wsypałam cukier waniliowy i gotowałam kilka minut. Następnie zdjęłam z ognia wsypałam proszki kisielowe i dokładnie wymieszałam. Odstawiłam do wystudzenia. Jeśli kisiel wyjdzie zbyt gęsty to można rozcieńczyć odrobiną gorącej wody. Jeśli użyjecie bardzo słodkich wiśni to nie dawajcie już cukru. Moje były bardzo kwaśne więc nawet po dodaniu słodkich kisieli nadal zachowały kwaskowatość. Zimne mleko wlać do wysokiego naczynia. Wsypać krem cytrynowy i miksowałam mikserem na najwyższych obrotach jakieś 4 minuty. Gdy krem zrobił się sztywny dodałam serek mascarpone i zmiksowałam do połączenia składników. Zimną śmietanę wlałam do wysokiego naczynia. Wsypałam cukier waniliowy i śmietan - fix i miksowałam na najwyższych obrotach miksera aż śmietana ubiła się na sztywny krem. Następnie dodałam serek mascarpone i zmiksowałam do połączenia składników. Złożenie tortu: 1 blat biszkoptu - 1/3 ponczu - połowa wiśni - połowa kremu cytrynowego - drugi blat biszkoptu - 1/3 ponczu - druga połowa wiśni - druga połowa kremu cytrynowego - trzeci blat biszkoptu - 1/3 ponczu. Boki i wierzch posmarowałam ubitą śmietaną. Dodatkowo ze śmietany zrobiłam rozetki na rancie tortu dookoła. Tort ozdobiłam kolorowymi cukierkami układając je w cyfrę 2 oraz posypkami cukrowymi.