Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Fajne, lekkie, aromatyczne i nieziemsko smakujące mięsko na patyku, z powodzeniem można je zrobić również na grillu, a majówka tuż tuż..:)
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 24
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 84
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 176
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 202
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 24
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 84
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 176
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 202
Składniki
Cebulę i zioła drobno posiekałam. Wszystkie powyższe składniki dokładnie wymieszałam i odstawiłam do lodówki na 2-3 godziny do przegryzienia.
Wilgotnymi dłońmi formowałam podłużne kotleciki nabijając je na patyki od szaszłyków.
Na teflonowej patelni krótko je podsmażyłam z obu stron po czym piekłam na kratce w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25-30 minut, do mocnego zrumienienia. Wyszły nieziemsko aromatyczne i naprawdę fajnie "dosmaczone":). Polecam! Smacznego nabijanego:) W wersji z pieczonymi ziemniaczkami: