Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gołąbki, które robiła nasza babcia i mama, czyli tradycyjne z mięsem mielonym i ryżem zawinięte w liście zwykłej kapusty, polane sosem pomidorowym. Takie lubimy najbardziej. Zawsze kojarzą się nam z prostą, tradycyjną kuchnią polską.
KETO-friendly zupa z kurczakiem oraz brukselką, gotowa w 20min
Odsłon: 96
KETO-friendly zupa z kurczakiem oraz brukselką, gotowa w 20min
Odsłon: 96
Składniki
Mięso wkładamy do większej miski. Ryż gotujemy, studzimy i dodajemy do mięsa. Doprawiamy solą, papryką czerwoną, pieprzem ziołowym (po jednej łyżeczce), pieprzem (1/2 łyżeczki). Wbijamy jajka. Wszystko mieszamy i dobrze wyrabiamy dłonią.
Obieramy kapustę z wierzchnich, brzydkich liści, wycinamy głąb ze środka kapusty, następnie wkładamy ją do dużego garnka z wrzątkiem (wyciętą stroną do dołu), gotujemy przez około 5 minut na małym ogniu, licząc od zagotowania wody. Przewracamy kapustę na drugą stronę i gotujemy jeszcze ok. 5 minut.
Wyjmujemy kapustę z wrzątku i po przestudzeniu rozbieramy ją z liści, odcinamy zgrubienia z każdego liścia, następnie nakładamy czubatą łyżkę nadzienia na każdy liść. Wodę z gotowania kapusty zachowujemy.
Zawijamy gołąbki jak krokiety. Najpierw zakładamy liść na mięso od strony wyciętego zgrubienia, później zakładamy boki do środka, następnie zwijamy jak najciaśniej do końca.
Dno dużego garnka wykładamy liśćmi kapusty, które nam zostały. Na nich układamy gołąbki łączeniem do dołu warstwami i ciasno. Zalewamy gołąbki 2-3 szklankami wody z gotowania kapusty ( tak, aby ostatnia warstwa nie była do końca przykryta), dokładamy na wierzch cebulę, 3 gałązki koperku i smalec, przykrywamy pokrywą i wstawiamy na ogień na 45 -50 minut. Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu.
Mniej więcej 3 szklanki wywaru z gotujących się gołąbków odlewamy do mniejszego garnka. Dodajemy przecier pomidorowy, liście laurowe, ziele angielskie i czubatą łyżkę masła. Przyprawiamy solą, cukrem, maggi i pieprzem. Gotujemy 5 minut. Mąkę mieszamy z kilkoma łyżkami zimnej wody i kwaśną śmietaną. Hartujemy ją odrobiną gorącego wywaru, wlewamy do sosu. Kremówki nie musimy hartować. Doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy z ognia.
Zalewamy gołąbki gotowym sosem pomidorowym. Siekamy resztę koperku i posypujemy je po wierzchu obficie.
Z tej ilości mięsa wyszło nam 21 niewielkich, zgrabnych gołąbków. Robimy ich zawsze dużo, ponieważ są pracochłonne. Nadwyżkę zamrażamy i mamy kilka porcji na później.
Wyborne gołąbki tradycyjne gotowe!