Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Smażone kanie (a właściwie – ich kapelusze) to prawdziwy rarytas, który z powodzeniem może zastąpić mięsne kotlety. Są niezwykle smaczne, sycące, a przy tym zasobne w białko, witaminy i minerały. Zbieranie kani wymaga sporo doświadczenia – łatwo pomylić je z trującym muchomorem sromotnikowym. Jeśli więc nie znasz się zbyt dobrze na grzybach, skorzystaj z pomocy wytrawnych grzybiarzy. Z łatwością jednak przyrządzisz kanie à la schabowe.
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1072
Polecam.
Odsłon: 1049
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 1102
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1072
Polecam.
Odsłon: 1049
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 1102
Składniki
Oddziel trzonki od kapeluszy kani. Trzonki nie będą ci potrzebne. Starannie oczyść kapelusze (nożykiem, szczoteczką). Jeśli to konieczne, opłucz pod bieżącą wodą i delikatnie, ale bardzo dokładnie osusz ręcznikiem papierowym.
Rozkłóć w talerzu jajka z mlekiem. Dopraw solą i pieprzem. Na drugim talerzu rozsyp bułkę tartą. Na patelni ustawionej na palniku o średniej mocy podgrzej masło klarowane.
Obtocz kapelusze kani w jajku, a następnie w bułce tartej. Od razu wyłóż na gorący tłuszcz. Krótko (po około 3 minuty) obsmaż kapelusze z obu stron – tak by zyskały złocisty kolor.
Przełóż smażone kanie na listek ręcznika papierowego, by odsączyć z nich nadmiar tłuszczu. Podawaj gorące z wybranymi dodatkami, np. ziemniaczanym purée i sałatką z pomidorów.