Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Chlebek bananowy to ciasto, które robię, gdy w domu zostają trochę już zbyt dojrzałe banany, na które nikt nie ma ochoty, a których nie chcę wyrzucać, żeby nie marnować jedzenia. Ciasto z tego przepisu jest mega szybkie i proste do zrobienia, a do jego przygotowania nie potrzeba nawet miksera. Po upieczeniu ciasto jest bardzo wilgotne i mięciutkie w środku i ma fajne ciemne ciapki, jakby było z kawałkami czekolady.
Ciasto piernikowe z orzechowym kremem to prawdziwa pychotka bożonarodzeniowa,...
Odsłon: 11691
Pieczenie, zdobienie pierniczków to cudowna zabawa dla dzieci i dorosłych. Z...
Odsłon: 1269
Szybka i pyszna sałatka na każdą okazję.
Odsłon: 12308
Wyjątkowy w smaku, tradycyjny śledź w pysznej zalewie. W naszym domu raczej n...
Odsłon: 3014
Ciasto piernikowe z orzechowym kremem to prawdziwa pychotka bożonarodzeniowa,...
Odsłon: 11691
Pieczenie, zdobienie pierniczków to cudowna zabawa dla dzieci i dorosłych. Z...
Odsłon: 1269
Szybka i pyszna sałatka na każdą okazję.
Odsłon: 12308
Wyjątkowy w smaku, tradycyjny śledź w pysznej zalewie. W naszym domu raczej n...
Odsłon: 3014
Składniki
Składniki na ciasto wyjęłam wcześniej z lodówki by nabrały temperatury pokojowej. Masło przełożyłam do rondelka i roztopiłam. Banany obrałam ze skórki i rozgniotłam widelcem. Rozgniecione banany przełożyłam od miski i wymieszałam z przestudzonym roztopionym masłem. Następnie wsypałam do nich cukier zwykły i waniliowy i ponownie wymieszałam łyżką do połączenia składników. Jajko roztrzepałam widelcem i również wmieszałam do bananów. Mąkę pszenną tortową przesiałam przez sito i wymieszałam z sodą i solą, a następnie wymieszałam z masą bananową. Tak przygotowane ciasto przełożyłam do formy keksówki o wymiarach ok. 12x20cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto piekłam do suchego patyczka, w praktyce ok. 45 minut w temp. 170 stopni bez termoobiegu. Po upieczeniu ciasto wystudziłam na metalowej kratce. Śmietanę podgrzałam i rozpuściłam w niej połamaną na kawałki czekoladę. Roztopioną czekoladą posmarowałam wierzch i boki ciasta. Ciasto schłodziłam w lodówce do zastygnięcia czekolady, a potem pokroiłam na kawałki.