Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Witam serdecznie, po dłuższej przerwie i zapraszam na czarne pączki Pączki w smaku są podobne jak klasyczne, a jedyna różnica to ich kolor. Pomyślałam, że zrobię coś nietypowego na przywitanie po przerwie. Mam nadzieję, że przepis będzie się Państwu podobał.
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 14
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 14
Składniki
Najpierw przygotuję rozczyn: Do miski rozkruszam drożdże, dodaję około 1 łyżeczki cukru, łyżkę mąki i około 50 ml letniego mleka, i mieszam. Miskę nakrywam ściereczką i odstawiam na około 15 minut w ciepłe miejsce aby drożdże zaczęły pracować.
Po 15 minutach – przygotowanie ciasta (ciasto możemy przygotować robotem lub ręcznie): Do rozczynu dodaję pozostałe mleko, cukier, cukier waniliowy, żółtka, barwnik i mieszam tak żeby barwnik się rozpuścił.
Następnie dodaję mąkę, szczyptę soli, spirytus i jeszcze przez chwilę mieszam, tak żeby składniki wstępnie się połączyły. Na koniec dodaję roztopione masło i mieszam aby masło wchłonęło się w ciasto. Ciasto wykładam na blat i przez chwilę wyrabiam, do momentu aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne. Następnie ciasto przekładam do miski wysmarowanej olejem, górę miski nakrywam folią spożywczą i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 40 minut żeby podwoiło swoją objętość.
Następnie dodaję mąkę, szczyptę soli, spirytus i jeszcze przez chwilę mieszam, tak żeby składniki wstępnie się połączyły. Na koniec dodaję roztopione masło i mieszam aby masło wchłonęło się w ciasto. Ciasto wykładam na blat i przez chwilę wyrabiam, do momentu aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne. Następnie ciasto przekładam do miski wysmarowanej olejem, górę miski nakrywam folią spożywczą i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 40 minut żeby podwoiło swoją objętość.
Po 30 minutach smażenie pączków: Tłuszcz rozgrzewam do temperatury około 175 stopni (może to być olej, smalec lub olej ze smalcem w proporcjach 1:1), tłuszczu powinno być tyle aby pączki swobodnie pływały. Jeżeli nie mamy termometru aby sprawdzić temperaturę oleju, to możemy wrzucić kawałek ciasta i jeżeli się smaży, to znaczy że tłuszcz ma odpowiednią temperaturę i możemy zacząć smażyć pączki.
Pączki wkładam górą do dołu i smażę na najmniejszym ogniu przez około 2 minuty z każdej strony. Ważne aby olej nie był za gorący, ponieważ pączki z wierzchu będą wyglądać na usmażone a w środku mogą być surowe. Jeżeli olej jest za gorący i pączki za szybko brązowieją to należy wyłączyć na chwile gaz (na około minutę) i ponownie włączyć na najmniejszy płomień. Usmażone paczki układam na ręczniku papierowym aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Nadziewanie: Pączki możemy nabić marmoladą, kremem budyniowym lub przygotować krem z serkiem mascarpone tak jak ja. Śmietankę przez chwilę ubijam, następnie dodaję cukier puder i miksuję aż śmietanka się ubije, na koniec dodaję serek mascarpone i jeszcze przez chwilę ubijam. Tak przygotowanym kremem przekładam pączki lub je nabijam. Czarne pączki są gotowe, życzę udanego smażenia i smacznego. Pozdrawiam Babcia Ewa