Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kto powiedział, że sok można jedynie pić? Dlaczego by nie przygotować go w formie deseru i nie zaserwować z ulubionymi owocami, jak gruszki, brzoskwinie, mango. Wystarczy kilka minut i niebanalny deser gotowy. A jeśli dodać do niego ozdoby cukiernicze, nabierze królewskiego szlifu. Tak więc Kubuś, pyszny mus :-)
REKLAMA
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (0)
Ostatnio komentowane przepisy
16
Dania główne
Dynia z sycącym nadzieniem
Pieczona dynia z mięsem i warzywami. Niesamowicie efektowne, aromatyczne i so...
Odsłon: 920
2
9
Ciasta
Kruche ciasto ze śliwkami
Kruche ciasto ze śliwkami. Idealne do popołudniowej kawki. Ciasto jest bardzo...
Odsłon: 23032
16
Dania główne
Marry me chicken
Marry me chicken (kurczak "wyjdź za mnie") to pyszne i aromatyczne danie z ku...
Odsłon: 15446
15
Ostatnio komentowane przepisy
16
Dania główne
Dynia z sycącym nadzieniem
Pieczona dynia z mięsem i warzywami. Niesamowicie efektowne, aromatyczne i so...
Odsłon: 920
2
9
Ciasta
Kruche ciasto ze śliwkami
Kruche ciasto ze śliwkami. Idealne do popołudniowej kawki. Ciasto jest bardzo...
Odsłon: 23032
16
Dania główne
Marry me chicken
Marry me chicken (kurczak "wyjdź za mnie") to pyszne i aromatyczne danie z ku...
Odsłon: 15446
15
REKLAMA
Desery
Jak mus, to mus Kubusiowy
Chillnezka
do 15 min
3-4 osoby
Składniki
- 1 butelka 900 ml zielonego Kubusia (może być także inny dowolny)
- 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
- owoce sezonowe (alternatywnie): gruszki, brzoskwinie, mango
Sposób przygotowania:
1
Z butelki odlać około 200 - 250 ml soku, rozpuścić w tym 2 budynie. Resztę Kubusia zagotować, ściągnąć na chwilę z palnika, wlać rozpuszczone budynie i mieszać dokładnie do połączenia składników. Ponownie postawić na palnik i gotować do 2 minut ciągle mieszając.
2
Pucharki lub szklanki po nutelli wypełnić pokrojonymi owocami, zalać musem. Po ostygnięciu ozdobić i schłodzić w lodówce (na ciepło także dobrze smakuje). Deser ma lekko kwaskowy posmak, osobiście go nie dosładzam, proszków budyniowych także nie.