Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Najlepsza na świecie, ucierana konfitura. Idealna jako nadzienie do pączków. Ma wspaniały kolor, cudownie pachnie i można ją przechowywać do następnego sezonu na róże. Na konfiturę nadaje się każda róża, która mocno pachnie - szczególnie polecam damasceńską. Nie może rosnąć w pobliżu ruchliwych dróg, nie powinna być pryskana.
Pierogi ruskie zrobione są z nadzieniem ziemniaczano - serowym doprawionym so...
Odsłon: 221
Pierogi ruskie zrobione są z nadzieniem ziemniaczano - serowym doprawionym so...
Odsłon: 221
Składniki
Kwiaty róż rozkładamy na kilkanaście minut na ściereczce, żeby wszelkie żyjątka mogły się wyprowadzić. Obrywamy płatki, odrzucając te poogryzane czy zwiędłe. Jeśli preszkadza nam delikatna goryczka, odcinamy żółte podstawy płatków. Ja je zostawiam. Dokładnie ważymy płatki. Proporcja róża-cukier kształtuje się 1:2. Czyli np jeśli mamy 10dag płatków, musimy przygotować przynajmniej 20dag cukru. 20dag płatków - 40 dag cukru. 30dag płatków - 60 dag cukru. Cukier jest tu naszym naturalnym konserwantem. Nie musimy dodawać żelfixów ani konfiturexów, to się naprawdę nie zepsuje tak szybko :)) Dodajemy dwa razy tyle cukru, ile ważą płatki.
Bierzemy drewnianą kulę do przecierania i zaczynamy ucierać. Z serca radzę robić to w makutrze albo w ostateczności w misce o bardzo chropowatym wnętrzu. Będzie łatwiej, bo rowki w makutrze naprawdę ułatwiają robotę i znacznie przyspieszają. Tarłam taką konfiturę w gładkiej misce, chropowatej i w tradycyjnej makutrze - makutra jest bezkonkurencyjna. W porównaniu do misek tarcie w makutrze to relaksacyjne machanie ręką :)) Ucieramy do chwili, aż cukier dobrze się rozpuści. Do smaku dodajemy sok z cytryny. Utartą konfiturę przekładamy do małych, wyparzonych słoiczków. Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu. W ogóle wszystkie przetwory należy trzymać w chłodnych i zacienionych miejscach. Pod wpływem światła szybko tracą swój pierwotny, pełny kolor. Jeśli zdarzy się, że konfitura nam scukrzeje - jest to naturalne zjawisko, którym nie trzeba się przejmować. Smak i zapach zostaje ten sam.