Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Aromat tego wina jest niesamowity. Przepis jest bardzo uproszczony, więc każdy sobie poradzi.
Przepis dnia
Proponuję dziś przepis na pyszne ciasto Rafaello, na biszkopcie, z delikatnym...
Odsłon: 34868
Pieczarkowce to kotlety ziemniaczane z aromatycznym farszem grzybowym z dodat...
Odsłon: 15263
Przepis dnia
Proponuję dziś przepis na pyszne ciasto Rafaello, na biszkopcie, z delikatnym...
Odsłon: 34868
Pieczarkowce to kotlety ziemniaczane z aromatycznym farszem grzybowym z dodat...
Odsłon: 15263
Składniki
To już drugie wino z malin, które nastawiam w tym roku, tym razem mniejsza porcja. Miałam 5-6 l malin- czyli około 2,5 kg owoców. Wino w kieliszku jest jeszcze mętne, ponieważ jest przed zlaniem z nad osadu.
Najlepiej w dniu nastawienia jest założyć kartkę w notesie i notować ilości i daty dodawania cukru. Miałam 2,5 kg owoców, więc w sumie powinnam dodać 1 l wody i 0,5 kg cukru. Za pierwszym razem dodaje się połowę wody i cukru. Maliny zmalaksowałam razem z wodą i cukrem.
Rozrobiłam drożdże winiarskie według przepisu na opakowaniu- rozrobiłam je w wodzie o temperaturze 30 C i poczekałam 15 minut. Dodałam je do malin. Maliny powinny postać do maksymalnie tygodnia. Niby trzeba je mieszać, ale mnie nigdy nie ma i ich nie mieszam. Po tygodniu odciska się sok przez tetrę. Przelewa do balonu i zakłada rurkę fermentacyjną. Po następnym tygodniu można dodać 1/4 proporcji cukru i wody. Najlepiej jest patrzeć czy wino bombluje. Jeśli fermentacja słabnie można po około dwóch tygodniach dodać ostatnią 1/4 proporcji cukru i wody. Po tym czasie można sprawdzić smak, jeśli jest przeraźliwie kwaśne można zwiększyć ilość cukru, jeśli odpowiednie, można poczekać, aż fermentacja trochę się uspokoi. Wino się zlewa z nad osadu- lub nie. Jest to wino to szybkiego spożycia- przed zimą.
Smacznego :)