Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pasta benedyktyńska do kanapek nie ma nic wspólnego z zakonem benedyktynów. Jej nazwa wywodzi się od nazwiska Jennie Carter Benedict, amerykańskiej restauratorki żyjącej na przełomie XIX i XX wieku. Benedict zostawiła po sobie ogromne dziedzictwo w postaci wielu popularnych w Stanach Zjednoczonych (i nie tylko) przepisów kulinarnych, które spisała w książce The Blue Ribbon Cookbook. Nie zawarła w niej jednak sekretnej receptury na Benedictine – słynne smarowidło z ogórkiem, na bazie serka śmietankowego. Przepis pojawił się dopiero w piątym wydaniu tomu. Czy oryginalny? Trudno powiedzieć. Poniższa receptura być może także odbiega nieco od oryginału, ale to bez wątpienia pyszna pasta do kanapek!
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 1256
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 214
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 4010
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 979
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 1256
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 214
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 4010
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 979
Składniki
Obierz ogórki i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Przełóż miąższ na kawałek gazy i wyciśnij z niego sok. Połącz z serkiem zarówno miąższ, jak i sok.
Zetrzyj na tarce o drobnych oczkach około pół cebuli. Przecedź przez gazę, by uzyskać klarowny sok. Dodaj go do twarogu.
Posiekaj drobno koperek (nie ma go w oryginalnym przepisie – tu zastępuje zielony barwnik i dodaje smaku!) i dodaj do twarogu. Dodaj też sól i pieprz cayenne. Jeśli chcesz, możesz wzbogacić smak pasty, dodając do niej ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę (również nie ma go w oryginalnym przepisie).
Wymieszaj wszystkie składniki widelcem. Wstaw gotową pastę do lodówki na co najmniej godzinę, by przegryzły się smaki.