Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Zastosowanie w zależności od bogatej wyobraźni :) (Przepis powstał na skutek niedosytu po spróbowaniu gotowego produktu, którym poczęstowała mnie sąsiadka)
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 57
Przepis dnia
Pyszna zapiekanka z kilku składników.
Odsłon: 7758
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 41
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 57
Przepis dnia
Pyszna zapiekanka z kilku składników.
Odsłon: 7758
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 41
Składniki
Pomidory przekrawam na połówki wzdłuż i smaruję miąższ maggi. Układam na sitach elektrycznej suszarki przekrojonym do góry. No i uzbrajam się w cierpliwość. Suszą się dotąd, aż staną się pomarszczone, bez śladów soku, ale elastyczne. Nie należy przesuszyć, bo nie będą się nadawać do słoiczków. Raz mi się zdarzyło przegapić odpowiedni moment, ale nie ma tragedii. Trzeba je wtedy namoczyć we wrzątku, aż lekko zmiękną, albo wykorzystać do urozmaicania smaku różnych potraw. Dodawałam do gotowania sosów, czy zupy pomidorowej.
Ususzone pomidory można do słoiczków wkładać w połówkach lub pociąć je na paski. Na dno słoiczka daję kilka pokrojonych oliwek i kaparków oraz połówkę ząbka czosnku w cieniutkich plasterkach. Wkładam pomidorki i na wierzch znowu oliwki, kapary i czosnek. Dosypuję szczyptę bazylii, trochę pieprzu i soli. Dopełniam olejem. Wystarczy zakręcić i... Gotowe. Musi oczywiście odstać swoje, żeby nabrało mocy urzędowej. Ale tak najczęściej po 2 tygodniach już się do nich dobieram. Mogą stać w chłodnym miejscu całą zimę, jak inne przetwory. Ponieważ mam kilku sępów, którzy czyhają na ten smakołyk, to przeważnie robię z 8-10 kg. Do jednego małego słoiczka wchodzi ok. 8 połówek, więc te kilogramy to wcale nie jest za dużo.
Zastosowanie: Dodaję do sałatek, czasem kładę na kanapkę, pięknie pachnący olej nadaje się do wielu potraw, a najbardziej lubię je ze spaghetti. Kroję wtedy pomidorki drobniej i (wraz z całą zawartością słoiczka) mieszam z makaronem. Posypuję natką. Proste i smaczne danie