Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Już od dawna kusiła mnie kapusta kiszona po gruzińsku. Niby zwyczajna, tradycyjna kiszonka, a jednak wygląda i smakuje zupełnie inaczej, niż nasza „zwykła” kiszona kapusta. Przede wszystkim – tę kapustę kroi się w duże kawałki, a nie szatkuje drobno. Poza tym istotne są dodatki, które zapewniają wyjątkowy wygląd, kolor i aromat. Jakie to dodatki? O tym za chwilę. Podaję skład na słoik o pojemności około 900 ml (0.9 litra), bo to jest odpowiednia porcja na spróbowanie kiszonki. Chętni i odważni zawsze mogą zwiększyć proporcje, wystarczy wszystkie składniki przemnożyć razy dwa, trzy, cztery....sto!
Kluski leniwe to delikatne i szybkie do przygotowania danie z ziemniakow, mąk...
Odsłon: 178
Kluski leniwe to delikatne i szybkie do przygotowania danie z ziemniakow, mąk...
Odsłon: 178
Składniki
Umytą kapustę pokrój w kawałki, a nie w cienkie paski. W beczkach lub dużych słojach bez problemu mieszczą się większe cząstki, najlepiej ósemki, czyli kliny z kawałkiem głąba. Tak się tradycyjnie kisi na Kaukazie. W warunkach niewielkiego mieszkania i przy wypełnianiu litrowego słoja lepiej sprawdzają się kwadraty lub romby o boku 4-5 cm. W każdym razie mają to być spore kawałki, a nie poszatkowana kapusta.
Buraki i czosnek pokrój w plasterki, a seler naciowy – w nieduże kawałki.
Wszystkie warzywa upchnij ciasno w słoiku 0,9 litra, a następnie zalej solanką przygotowaną z 300 ml chłodnej wody, soli i cukru.
Słoik wypełnij aż pod samo wieczko, w razie potrzeby dopełniając chłodną wodą.
Zakręć i postaw na talerzu (na wypadek wycieku podczas burzliwej fermentacji).
Niech fermentuje w temperaturze pokojowej przez tydzień lub dłużej, zależnie od ciepłoty panującej w pomieszczeniu. Później możesz przenieść w chłodne miejsce, choć nie jest to konieczne. Słoik może stać w szafce lub na kuchennym blacie.
Na zdjęciu widać kapustę kiszoną po gruzińsku, umieszczoną w słoiku poprzedniego wieczora. Z tyłu jest widoczna taka sama kiszonka, która ma obecnie 1,5 miesiąca.
Na kolejnym zdjęciu widać, jak wygląda 6-tygodniowa kapusta kiszona po gruzińsku.
Stała się ona lekko różowa, a obok leży wyblakły buraczek, który oddał swój kolor kapuście i pozostałym składnikom.
Warto wiedzieć, że kapusta kiszona po gruzińsku dość długo pozostaje twarda, bo fermentacja dużych kawałków jest leniwa, powolna i trwa, i trwa… Niektóre gospodynie zalecają sparzyć wrzątkiem kapustę przed wkładaniem do słoja, bo wtedy jest bardziej elastyczna i łatwiej się układa. Ja tego nie zrobiłam, ale może wypróbuję ten sposób następnym razem. I pewnie sparzona kapusta będzie się szybciej kisić, podobnie jak krężałki (kryżałki).
W gorące dni i gdy kapusta jest młoda, kiszonka zaczyna dobrze smakować już po 4-5 dniach. Ale jesienią i zimą trwa to znacznie dłużej, więc wykaż się cierpliwością. Zamknięty słoik zostaw w spokoju i tylko próbuj co kilka dni, czy kapusta jest już dobra do jedzenia.
Ponoć w Gruzji zjada się tylko kapustę, a buraczek dodaje się do słoja tylko dla uzyskania pięknego koloru. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby też go zjeść, podobnie jak czosnek i seler. A na koniec – wypić smaczną i zdrową zalewę. Tę wyjątkową kiszonkę można przygotowywać sukcesywnie przez całe lato, jesień i zimę, aż do późnej wiosny. Zawsze wtedy, gdy da się kupić dobrej jakości kapustę, buraki, czosnek i nać selera. Więc do dzieła, smacznego!