Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Aromatyczna, rozgrzewająca i przepyszna - domowa nalewka lipowa z malinami. Sezon na lipę już się kończy, więc to ostatnia chwila na jej zrobienie!
Dziś, jako że sezon był urodzajny to jest bajecznie pyszna zupka ANASAZI KOKO...
Odsłon: 165
Banalna w przygotowaniu zapiekanka z cukinią i serkiem wiejskim. Świetnie spr...
Odsłon: 19818
Dynia to prawdziwa królowa jesiennego stołu. Jest smaczna, zdrowa i łatwa w p...
Odsłon: 1694
Dziś, jako że sezon był urodzajny to jest bajecznie pyszna zupka ANASAZI KOKO...
Odsłon: 165
Banalna w przygotowaniu zapiekanka z cukinią i serkiem wiejskim. Świetnie spr...
Odsłon: 19818
Dynia to prawdziwa królowa jesiennego stołu. Jest smaczna, zdrowa i łatwa w p...
Odsłon: 1694
Składniki
Lipę zbieramy na przełomie czerwca i lipca. Najlepiej robić to rano, po bezdeszczowej nocy. Kwiatostany powinny być ładne, rozwinięte, ale nie przekwitnięte. Zbieramy same kwiaty, bardzo dokładnie przebieramy. Płuczemy. Odmierzamy 2 szklanki, lekko dociskając. Wodę gotujemy i odstawiamy do ostygnięcia. Kiedy będzie lekko ciepła dodajemy miód i cukier. Mieszamy do rozpuszczenia. Dodajemy spirytus i mieszamy. Lipę zalewamy wodą z miodem i spirytusem. Odstawiamy ciemne miejsce.
Maliny dodajemy kiedy dojrzeją, będą najsłodsze i w miarę tanie (czyli pod koniec lipca lub w sierpniu). Do słoika z lipą dokładamy 500g obranych i oczyszczonych malin. Po kilku dniach warto całość przemieszać. Teraz zostawiamy nalewkę na kolejne 3-4 tygodnie w ciemnym miejscu. Po tym czasie zlewamy nalewkę. Dokładnie odciskamy owoce i kwiaty, aby nie marnować płynu. Filtrujemy - ja przelewałam przez złożoną kilka razy gazę. Wlewamy do butelek i odstawiamy na kilka miesięcy (co najmniej 2-3 ale im dłużej tym lepiej). Moją nalewkę otwierałam po 10 miesiącach i jest rewelacyjna - bardzo aromatyczna, z mocno miodowym posmakiem.