Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nastał czas dojrzałych pomidorów, przygotowuję więc całe pomidory w soku własnym, a właściwie w przecierze pomidorowym. Takie domowe pelati. Zaznaczam, że pomidory są całe, w odróżnieniu od krojonych. Bo to niby prawie to samo – pomidory w soku własnym całe lub krojone, a jednak przygotowanie jest nieco inne i – co najważniejsze – różne są zastosowania. O pomidorach krojonych już kiedyś pisałam, a dziś przedstawiam całe pomidory w soku, bez skórki, czyli domowe pelati. Ich przygotowanie jest bardzo łatwe. Wystarczy mieć niezbyt duże, zdrowe i nieuszkodzone pomidory oraz sok, a raczej przecier pomidorowy.
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1767
Gulasz z mięsa wieprzowego -delikatnej i lekko tłustej łopatki z dodatkiem wa...
Odsłon: 248
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 21742
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1767
Gulasz z mięsa wieprzowego -delikatnej i lekko tłustej łopatki z dodatkiem wa...
Odsłon: 248
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 21742
Składniki
W ogrodzie zrywam rozmaite dojrzałe pomidory. Zazwyczaj segreguję je już podczas zbierania, więc do jednej miski trafiają zdrowe i niewielkie pomidory,
a do drugiej wszelkie inne dojrzałe, lecz nieco wątpliwe. Przy czym słowo “wątpliwe” oznacza popękane, bardzo miękkie, niekształtne itp. Nie mogą być nadpsute. Można oczywiście użyć również pięknych i zdrowych pomidorów, takich jak te, które widać na zdjęciu. Najważniejsze, aby były bardzo dojrzałe. Z tych pomidorów powstanie rodzaj soku, którym będą zalane całe pomidory w słoikach.
Po przyniesieniu do domu wszystkie pomidory przeznaczone na sok umyj, usuń ewentualne uszkodzenia, a następnie wraz ze skórką pokrój na mniejsze kawałki i rozgotuj w dużym garnku. Zupełnie tak samo, jak na passatę pomidorową.
Gdy są już bardzo miękkie (rozprażanie pomidorów trwa zazwyczaj około godziny), wyłącz palnik i zostaw garnek do całkowitego wystudzenia.
Następnie pomidory należy krótko zmiksować oraz przetrzeć przez przecierak lub sito. Czasem robię przecier z samych czerwonych pomidorów,
czasem z żółtych,
a czasem z mieszanych. Wszystkie warianty nadają się do dzisiejszego przetworu.
Przecieru nie należy niczym przyprawiać – ani solą, ani cukrem, ani octem. Takie neutralne w smaku pomidory w soku własnym, nazywane pelati, są najlepsze, najbardziej uniwersalne. Od teraz nie będziesz już szukać takich puszek w sklepie. Dzięki przygotowaniu pomidorów opisanym dziś sposobem będziesz mieć własne PELATI, czyli pomidory całe bez skórki. Przy czym Twoje będą o wiele zdrowsze, bo zamknięte w słoiku, a nie w puszce.
Aby uzyskać domowe pelati, trzeba mieć pomidory bez skórki. W tym celu należy je sparzyć, czyli na krótko zanurzyć we wrzątku. W tym celu zagotuj wodę w bardzo dużym, największym garnku – takim, który pomieści wszystkie Twoje niewielkie pomidory. Możesz też podzielić pomidory na dwie części i parzyć je kolejno w tym samym wrzątku, bo tak jest najbardziej ekonomicznie. Wrzątek powinien wypełniać tylko połowę garnka, żeby mogły się w nim zmieścić jeszcze pomidory. Nie wyłączaj palnika pod garnkiem, bo po włożeniu pomidorów woda trochę ostygnie.
Aby obrać pomidory ze skórki włóż je do garnka z wrzątkiem na czas tak długi, aż zacznie na nich pękać skórka. Tutaj wiele zależy od odmiany, dlatego trzeba obserwować. Gdy na pomidorach będzie pękać skórka, postaraj się je szybko wyłowić łyżką cedzakową i zanurzyć w misce z zimną wodą. W razie potrzeby ponownie zagotuj wodę w garnku i tym samym sposobem sparz kolejną porcję pomidorów, które następnie schłodzisz w zimnej wodzie.
Po ostudzeniu pomidorów weź do ręki nożyk i zdejmij skórkę. I tu znów wiele zależy od odmiany – z niektórych pomidorów skórka schodzi sama, a inne trzeba cierpliwie obierać. Jednak nie zniechęcaj się, włącz radio albo serial i zdejmuj skórę.
Obranymi ze skórki pomidorami napełnij dowolne słoiki, moje dzisiejsze mają 350 ml pojemności.
Mam naprawdę nieduże pomidory, których dość sporo mieści się w słoju.
Następnie do słoików wlej przygotowany wcześniej przecier pomidorowy, czyli ten obecny w nazwie sok własny. Na zdjęciach widać czerwone pomidorki zalane żółtym przecierem, który po pasteryzacji i tak ciemnieje, czego trochę żałuję. Bo ładnie by wyglądał żółty sok z czerwonymi pomidorami w środku. Ale to tylko kwestia wyglądu, bo kolor pomidorów nie ma wpływu na smak końcowego produktu.
Po wypełnieniu składnikami zakręć słoiki, wstaw do kąpieli wodnej i poddaj pasteryzacji przez 20-40 minut (zależnie od wielkości). Moje słoiki 350 ml pasteryzowałam przez jakieś 20 minut. Aha, możesz też wybrać inny sposób pasteryzacji, na przykład w piekarniku. Ale ja od ubiegłego roku mam elektryczny pasteryzator, który uwielbiam za jego praktyczność i prostotę użycia. Więc nie wrócę do pasteryzowania w piekarniku, a już na pewno nie w czasie upałów. Wstawiam zimne słoiki do zimnej wody, doprowadzam wodę w kotle do wrzenia i dopiero od tej chwili liczę czas pasteryzacji.