Sałatki Przepis na:
Przepisów i artykułów: 388 Ocena: 4956
Dodano: 19.02.2021
Odsłon: 551
> 6 os. | > 60 min | łatwe | tanie |
Wszystkie pokrojone składniki wymieszaj dokładnie z solą i octem w dużej misce. Przykryj miskę ściereczką, pozostaw w temperaturze pokojowej przynajmniej na 1 godzinę, ale można nawet na całą noc. W tym czasie mieszanka warzyw pod wpływem soli puści sporo soku, dzięki czemu łatwiej będzie ubić wszystko w słoiku.
Ocet (a jest go baaardzo niewiele i właściwie nie wpływa na smak) dodaje się w celu wyrównania pH na starcie. Robi się tak zwykle przy kiszonkach mieszanych, gdzie każdy składnik ma inne pH i najlepiej jest to jakoś wyrównać, by fermentacja poszła gładko i w oczekiwanym przez nas kierunku. Można próbować kisić bez tego dodatku. Ale z tą śladową ilością octu mamy gwarancję, że wszystko się uda.
A jak to wykonać w praktyce? Weź mocny domowy ocet jabłkowy, wymieszaj pół na pół z wodą i zagotuj. I przed dodaniem do warzyw wystudź. To wszystko!
Nota bene – według makrobiotyki na tym etapie to jest tzw. krótka kiszonka – bardzo smaczna i zdrowa kiszona surówka z kukurydzą. Dlatego od razu warto zrobić większą porcję, by można było bezkarnie podjadać…
Wstępnie zmorzoną mieszankę warzyw wkładaj partiami do słoika, starannie ubijając każdą warstwę. Cała kiszonka powinna pokryć się sokiem.
Nie napełniaj słoika pod samo wieczko – w słoju powinno zostać trochę wolnego miejsca, gdyż kiszonka będzie podczas burzliwej fermentacji zwiększać swoją objętość i nawet wyciekać ze słoika. Dlatego też lepiej postawić go na talerzu lub tacy. Widoczny na zdjęciu poniżej słoik jest zbyt pełny, kiszona surówka kipiała intensywnie, całe szczęście, że na tacę.
Pozostaw kiszonkę w temperaturze pokojowej na maksymalnie tydzień, później przenieś w chłodne miejsce – do lodówki lub zimnej spiżarni.
Po 1-2 dniach w kiszonej surówce z kukurydzą zmieniają się barwy – wszystkie składniki przejmują różowy kolor od czerwonej kapusty.
Zapewniam, że kiszona surówka z kukurydzą długo nie postoi. Jest bardzo smaczna, więc będziesz dodawać porcję do każdego obiadu, a niekiedy i kolacji. Aż do wyczerpania składników i opróżnienia słoja. I zaraz potem zechcesz nastawić nową porcję tej pysznej kiszonki. Smacznego!
Na skróty
Komentarze do przepisu (0)