Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Smaczna, wpadająca w oko, kiełbasa z Turyngii. Obok z pasztetową ze szczypiorkiem nierozłączna para na wielkanocne śniadanie i nie tylko.
Składniki
Nerki myjemy, czyścimy i moczymy przez 2 godziny zmieniając wodę. Następnie parzymy w 90°C lekko osolonej wodzie przez 1,5-2 godzin. Serce, również myjemy, kroimy w podłużne paski i parzymy w osobnym naczyniu (nie z nerkami). Po sparzeniu do miękkości, studzimy, kroimy w małą kostkę. Tak samo postępujemy z resztą składników mięsnych, słoniną i skórkami wieprzowymi.
Skórki mielimy jeszcze ciepłe razem z wątrobą i cebują na oczku 3 mm. Pokrojone w drobną kostkę pozostałe składniki jak mięso i podroby wraz ze słoniną płuczemy gorącą wodą lub gorącym rosołem z gotowania na sicie z tłuszczu. Ma to na celu lepsze się łączenie składników w jelicie. Przygotowujemy krew i jelita wieprzowe grube (w moim przypadku) lub proste. Można również nabijać farsz w jelita kiełbasiane 34/36, tak jak każdemu z osobna odpowiada.
Teraz przystępujemy do przygotowania farszu. Wszystkie składniki wsypujemy do odpowiedniej wielkości miski, dodajemy pokrojone składniki mięsne, słoninę, przyprawy, krew na końcu i mieszamy do połączenia się składników. Dosmaczamy jeżeli jest taka potrzeba i nabijamy lub nakładamy w przygotowane jelita wieprzowe.
Wszystko jest już nabite lub napełnione w jelita, przystępujemy do parzenia. Parzymy w przygotowanym naczyniu z wodą w temperaturze 82-84°C przez 80-90 minut. Następnie chłodzimy krutko w zimnej wodzie, lekko masujemy i odwieszamy do wystygnięcia i obsuszenia. Nastepnego dnia przygotowujemy wędzarnię i wędzimy wykonane produkty zimnym dymem do 22 °C przez 3-6 godzin. Po wędzeniu odwieszamy w chłodne miejsce na ok. 1-2 dni do lekkiego obsuszenia. Wędlina smakuje również nie wędzona po krótkim okresie obsuszenia.