Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Aromatyczna zupa szczawiowa z jajkiem. Najlepiej smakuje wiosną, przygotowana z nowalijek. Taką zupę często przygotowała moja mama, dlatego lubię powracać to tego smaku. Poniżej oryginalny przepis na zupę szczawiową mojej mamy z czasów PRL-u. Koniecznie spróbujcie!
Intensywny w smaku sos z sera pleśniowego rokfor na bazie białego wina i śmie...
Odsłon: 135
Polecam. Botwinka pachnie wiosną.
Odsłon: 355
Intensywny w smaku sos z sera pleśniowego rokfor na bazie białego wina i śmie...
Odsłon: 135
Polecam. Botwinka pachnie wiosną.
Odsłon: 355
Składniki
Porcję rosołową oczyszczamy, przekładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu. W trakcie gotowania pozbywamy się z góry szumowiny (pilnujemy, żeby szumowina się nie zagotowała).
Marchewki, pietruszkę, selera i ziemniaki obieramy. Marchewkę kroimy w słupki, ziemniaki w kostkę. Cebulę obieramy z brązowych łupin i opalamy. Pora myjemy, kroimy wzdłuż na pół, następnie kroimy w cienkie paseczki. Warzywa wrzucamy do gotującego wywaru. Dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Zupę gotujemy przez około 20-30 minut.
Liście szczawiu płuczemy, osuszamy i drobno siekamy. Podsmażamy na patelni z rozgrzanym masłem.
Podsmażony szczaw przekładamy do zupy. Zupę szczawiową doprawiamy solą i pieprzem. Opcjonalnie możemy ją zabielić kwaśną śmietanką do zup. Gotujemy jeszcze przez około 10 minut.
Z ugotowanej zupy wyjmujemy korpus, pietruszkę, selera, cebulę, liście laurowe i ziele angielskie.
Jajka gotujemy na twardo (przez 10 minut w osolonym wrzątku).
Zupę szczawiową z PRL-u podajemy z ugotowanym na twardo jajkiem przekrojonym na pół. Smacznego!