Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gotując dziś zupkę bardzo zatęskniło mi się za latem i ogrodem w którym sieję moje warzywka. No cóż puki co muszę gotować z kupnej botwiny ale też dobrze że można kupić. Botwinka to jedna z naszych ulubionych zup. Można również ugotować osobno do ziemniaków ze skwarkami my zaś lubimy bardziej w formie zupy. A jak wy lubicie botwinkę ?
Szybki w przygotowaniu i bardzo puszysty piernik, który można jeść zaraz po u...
Odsłon: 7160
Szybki posiłek, który sprawia radochę w szczególności dzieciom.
Odsłon: 30
Dziś sławetne (tam skąd pochodzi choć w Europie mało znane) ATAPAKUA - Gula...
Odsłon: 39
Przepis na tę miksturę dała mi tydzień temu moja koleżanka z pracy, prawdziwa...
Odsłon: 39
Szybki w przygotowaniu i bardzo puszysty piernik, który można jeść zaraz po u...
Odsłon: 7160
Szybki posiłek, który sprawia radochę w szczególności dzieciom.
Odsłon: 30
Dziś sławetne (tam skąd pochodzi choć w Europie mało znane) ATAPAKUA - Gula...
Odsłon: 39
Przepis na tę miksturę dała mi tydzień temu moja koleżanka z pracy, prawdziwa...
Odsłon: 39
Składniki
Do garnka wlać 2,5 litra wody dodać umyte porcje kurczaka lub inne mięso jakie kto woli oraz marchew pokrojona dowolnie. Gotować do miękkości mięsa w międzyczasie zebrać z gotującego się wywaru powstałe szumowiny.
W czasie gdy mięso się gotuje. Przygotować botwinę, oczyścić buraczki pokroić drobno razem z liśćmi, umyć i przełożyć na durszlak aby botwina ociekła z nadmiaru wody. Następnie przełożyć z durszlaka do miski wsypać cukier dodać ocet i wymieszać, pozostawić na czas gotowania się zupy aby botwina wchłonęła ocet i cukier.
Jak już mięso z wywaru jest całkowicie miękkie wyjąć go, dolać wody ( bo wiadomo gdy mięso w wywarze się gotuję to wody zawsze trochę wyparuje ). Dodać ziemniaki pokrojone w kostkę oraz liście pora, dodać również na początek około łyżki przyprawy z dodatkiem soli. Całość gotować do miękkości ziemniaków.
Gdy już ziemniaki są miękkie dodać przygotowaną botwinę następnie wkroić natkę pietruszki oraz koper i gotować na wolnym ogniu do czasu miękkości buraczka. W międzyczasie śmietanę rozrobić z wywarem od zupy aby nie było grudek.
Zalać zupę przygotowaną śmietaną i szybkim ruchem za pomocą łyżki wymieszać aby śmietana się nie zważyła. Zupkę zagotować i odstawić. Jak już wiadomo takie zupy jak grochowa, szczawiowa, buraczkowa są najlepsze na drugi dzień, ale i ta wyszła smaczna choć za parę godzin będzie lepsza niż od razu po ugotowaniu.
Zupa wyszła bardzo smaczna podałam ją z chlebkiem który dziś upiekłam, bardzo fajnie się komponował z zupą. Rodzinka była zachwycona ponieważ dawno nie robiłam zupy buraczkowej którą bardzo uwielbiają.