Warto pamiętać, że podczas gotowania ziemniaków, w wodzie pozostaje mnóstwo cennych składników odżywczych zawartych w warzywach.
W takim płynie znajdziemy między innymi wapń, fosfor, potas, żelazo, błonnik, skrobię, witaminę A, K, E oraz szereg witamin z grupy B.
Niestety, po ugotowaniu ziemniaków większość z nas wylewa wodę do zlewu, jednak to spory błąd, gdyż możemy wykorzystać go na wiele sposobów. Oto niektóre z nich:
1. Na problemy z nerkami
Wodę z odcedzonych ziemniaków możemy najzwyczajniej w świecie wypić, dzięki czemu przyswoimy wszystkie cenne substancje, które zostały wypłukane z warzyw podczas gotowania.
Regularne picie takiej wody pomoże szczególnie osobom, mającym problemy z kamieniami nerkowymi.
Gdy skórka na twoich dłoniach lub stopach jest bardzo wysuszona, wodę po gotowaniu ziemniaków można wykorzystać jako odżywczy okład, który przywróci jej elastyczność. W tym wypadku, należy wykorzystać chłodną wodę.
Jeżeli nie solicie wody, w której gotują się ziemniaki, możecie wykorzystać ją również do podlewania kwiatów. Wasze rośliny z pewnością będą wam wdzięczne za taką porcję składników odżywczych.
Gdy przy twoich paznokciach pojawiają się boleśnie zadarte skórki, z pomocą również przyjdzie woda po gotowaniu ziemniaków. Chcąc się pozbyć tej dolegliwości, powinniśmy zanurzyć dłonie na kilkanaście minut w jeszcze ciepłej wodzie. Problem powinien bardzo szybko zniknąć.
Jeśli nie macie ochoty na drinka z wody po kartoflach, możecie bez przeszkód wykorzystać ją jako podstawę do przygotowania różnego rodzaju zup, czy też sosów. Taka baza będzie nie tylko bogata w witaminy i składniki odżywcze, ale również w skrobię, która w naturalny sposób zagęści naszą potrawę. W ten sposób możemy uniknąć dodawania do nich np. kalorycznych zasmażek.