Taka sytuacja może się przytrafić każdemu. Co więcej, jeśli spędzasz w kuchni dużą część swojego życia, to jesteśmy przekonani, że już ci się przydarzyła. O czym mowa? O misce w misce, czyli naczyniu, które utknęło na dobre.
Wydarzenie opisała jedna z internautek, która za pośrednictwem aplikacji Twitter prosiła użytkowników o porady, jak uwolnić mniejszą miskę z większej. Kobieta myła naczynia po posiłku, wstawiła jedno w drugie i po dwóch dniach wciąż miała problem z ich rozdzieleniem:
Okazało się, że z problemem zablokowanych naczyń miało do czynienia wielu kucharzy. Pod wiadomością pojawiły się liczne komentarze, sugerujące najlepsze rozwiązania. Oczywiście znaleźli się również żartownisie, którzy sugerowali nakrzyczenie na miskę lub uprzejmą prośbę o opuszczenie większego naczynia. Większość czytelników radziła jednak na podstawie własnych doświadczeń. Wśród wypróbowanych przez internautkę, ale nieskutecznych metod na wyjęcie miski z miski znalazły się m.in.:
- namydlanie i wlewanie oleju na styku misek,
- ogrzewanie zewnętrznej miski ciepłą wodą oraz suszarką,
- umieszczanie lodu i zimnej wody w wewnętrznej misce,
- podgrzewanie naczyń w mikrofali,
- energiczne wytrzepywanie małej miski (do góry nogami),
- użycie elektrycznej szczoteczki (aby wprawić małą miskę w drgania),
- umieszczanie misek w zamrażarce i potem ich ogrzewanie,
- użycie przetykacza (aby zassać mniejszą miskę),
- wpychanie noży, kart, papieru i innych cienkich przedmiotów pomiędzy naczynia (w efekcie tych działań mniejsza miska się wyszczerbiła!).
W końcu, po więcej niż trzech dniach, udało się rozdzielić miski. Okazało się, że internautka skorzystała z przetykacza, aby zassać mniejszą miskę, ale po kilku próbach poddała się i położyła naczynia do góry nogami na całą noc. Następnego dnia oddała miski niemowlakowi, który potrząsał nimi, aż w końcu rzucił je na dywan. Wówczas miski się rozeszły i znów mogły służyć oddzielnie. Kobieta nie umiała jednak wskazać, które z rozwiązań okazało się tym skutecznym.
Problem wzbudził tak ogromne zainteresowanie wśród użytkowników aplikacji Twitter, że amerykańscy profesorowie Wydziałów Fizyki i astronomii na Uniwersytecie w Minnesocie i College'u w Nowym Jorku - James Kakalios i Chad Orzel - postanowili go przeanalizować i przyjść z odpowiedzią na pytanie, jaka jest najlepsza metoda na wyjęcie miski z miski.
Obaj uczeni stwierdzili, że szklane naczynia przyssały się do siebie najprawdopodobniej ze względu na tarcie wywołane przez wodę (po umyciu naczyń). Dodali, że niezależnie czy powodem była woda, czy ciśnienie, najważniejsza jest cierpliwość (woda musi wyparować, więc nie do końca wiemy, kiedy to się stanie i kiedy ssanie się zakończy) oraz zmiana ciśnienia wokół miski. Profesorowie żartowali jednak, że z takimi naczyniami trzeba byłoby udać się np. na 102. piętro Empire State Building w Nowym Jorku, a i to nie gwarantowałoby, że różnica ciśnień jest wystarczająca. Uczeni zasugerowali więc cierpliwość i odwrócenie naczyń do góry nogami.
Jeśli kiedykolwiek uporałeś się z problemem miski, która utknęła w drugiej, podziel się w komentarzu, jak udało ci się ją wyjąć i czy obyło się bez szkód dla twojego zdrowia lub wyposażenia kuchennego. Wniosek z tej codziennej przygody jest jeden: aby po myciu, nie umieszczać w ten sposób żadnych naczyń!
Zobacz także:
Co dodać do owsianki, by była zdrowa i smaczna? »
Wspieramy Ukrainę. Tu zamieścisz ogłoszenie o swojej pomocy »
Grill, piknik a może garden party? Sprawdź prognozę pogody i nie daj się zaskoczyć! Wypróbuj aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store »