Spis treści:
Popularna restauratorka i osobowość telewizyjna - Magda Gessler - podzieliła się w mediach społecznościowych przepisem na esencjonalny, klasyczny polski rosół. Zupę przygotowała według swojej receptury, stosując prosty trik, który nadaje daniu więcej smaku. Jak zrobić rosół Magdy Gessler?
Jak zrobić rosół Magdy Gessler?
Rosół Magdy Gessler zaczyna się w... piekarniku. To nie żarty, sekretem zupy pełnej smaku są właśnie pieczone warzywa. Restauratorka zaczyna od tych twardych - seler, pięć marchwi, cztery cebule i cztery pory umieszcza w piekarniku na 30 minut, aby się zrumieniły. W międzyczasie w garnku przygotowuje wywar z jednej całej kury z dodatkiem przypraw (m.in. liści laurowych). Mięso jest zanurzone do połowy w wodzie.
Do drobiowego bulionu Magda Gessler wrzuca pieczone warzywa i przez chwilę trzyma na palniku, aby zupa nabrała pysznego smaku. Następnie restauratorka wyjmuje kurę, aby się nie rozgotowała i umieszcza w rosole pozostałe, miękkie warzywa. Do garnka trafia zielona część porów, seler naciowy i duża gałązka koperku (wkładana w całości do naczynia, ale nie wciskana do wywaru). Rosół Magdy Gessler już prawie gotowy - restauratorka przysłoniła garnek pokrywką, by powoli się gotował i nabrał aromatu pieczonych i gotowanych warzyw.
Przepis na rosół Magdy Gessler
To niejedyny przepis na rosół Magdy Gessler. Ten restauratorka nazywa rosołem z piekarnika i zdradza widzom jeden ze swoich trików na to, jak podbić smak zupy. W innych recepturach podaje jednak instrukcję na to, jak przyrządzić aromatyczną zupę drobiowo-wołową lub na kaczce. Poniżej znajdziesz dwa sprawdzone przepisy mistrzyni kuchni:
2. Rosół z kaczki Magdy Gessler
Zobacz przepisRosół z kaczki Magdy Gessler / Aby zobaczyć przepis, kliknij w zdjęcie
Źródła: Smaker.pl, Facebook @magdagessler.official
Autorka: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także:
Ustalono, kto nie powinien jeść cukinii. To warzywo może być silnie trujące »
Zmieszaj z wodą i wlej do czajnika. Gruba warstwa kamienia rozpuści się w mig »
Masz refluks, zgagę albo pokasłujesz? Dietetyk: tych produktów nie jedz ani nie pij »