Fot. 123RF
Skąd w Europie wzięły się patisony? Okazuje się, że setki lat temu na swoich grządkach uprawiali je Aztekowie i to właśnie w tamtym rejonie świata powinniśmy szukać ojczyzny tego warzywa. Po podboju azteckiego imperium przez Hiszpanów, na ich statkach do Europy trafiło nie tylko złoto, ale również nieznane nam dotąd warzywa i owoce. Wśród nich znalazła się między innymi dynia, kabaczek oraz właśnie patison. Jednak nie od razu trafił on na nasze stoły. Początkowo uznawano go jedynie za roślinę ozdobną, która nie nadaje się do jedzenia. Dopiero w późniejszym czasie doceniono nie tylko oryginalny wygląd patisona, ale także jego walory smakowe.
Szczególnie popularny stał się we Francji oraz w państwach basenu Morza Śródziemnego. Niestety, w kuchni polskiej bardzo rzadko wykorzystujemy to warzywo, a przez długie lata poszukiwania tej rośliny w sklepach, czy też na straganach w większości przypadków były skazane na porażkę. Obecnie patisony znów wracają do łask. Zainteresowali się nimi zarówno profesjonalni szefowie kuchni, jak i kucharze-amatorzy. Jako że w naszych sklepach dosyć rzadko możemy spotkać patisony, wiele osób decyduje się na ich uprawę we własnych ogródkach. Nie jest to trudne, a zbiory całkowicie rekompensują trud włożony w ich pielęgnację.
Jakie właściwości mają patisony?
Rodzajów patisonów jest bardzo dużo - począwszy od białych, przez zielone i żółte, aż po ciemno granatowe, a nawet czarne. Występują też w różnych rozmiarach, ale wszystkie łączy charakterystyczny kształt oraz to, że są bardzo smaczne i zdrowe. Patison to warzywo, z którym szczególnie powinny zaprzyjaźnić się osoby na diecie - 100 gram to zaledwie 17 kcal. Jest bardzo lekkostrawny, dlatego też bez wyrzutów sumienia możemy podjadać go między posiłkami. Co ciekawe, patisony pomogą nam wyregulować pracę układu trawiennego oraz przyśpieszyć przemianę materii.
To niepozorne warzywo zawiera w sobie całkiem sporo cennych składników odżywczych, w tym witaminy z grupy B oraz C, ułatwiającej przyswajanie wielu mikroelementów. Ponadto, znajdziemy w nim fosfor, żelazo i magnez, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Warto również pamiętać, że w patisony są źródłem beta-karotenu - substancji mającej działanie antyoksydacyjne, dzięki której poprawia się kondycja naszego układu immunologicznego oraz oczu. Spożywanie tych warzyw szczególnie poleca się osobom z nadciśnieniem. Dietetycy polecają go również podczas diet oczyszczających, gdyż patisony, dzięki zawartym w nich substancjom, działają moczopędnie, zapobiegają obrzękom oraz pomagają w usuwać toksyny z organizmu.
Jak wykorzystać patisona w kuchni?
Jeśli chodzi o kulinarne zastosowania patisona, to możliwości jest bardzo wiele, a ogranicza nas właściwie tylko nasza wyobraźnia. Jest to warzywo bardzo uniwersalne, które doskonale sprawdzi się zarówno w formie dania głównego jak i przystawki lub po prostu warzywnego dodatku do obiadu. Możecie przygotować z niego różnego rodzaju zupy, zapiekanki lub sałatki. Doskonale sprawdzi się smażony, a nawet na surowo. Wiele osób marynuje patisony, dzięki czemu możemy cieszyć się ich oryginalnym smakiem nawet zimą. Osobiście polecamy je grillowane lub nadziewane - w tej postaci będą nie tylko wybornie smakować, ale również pięknie wyglądać. Możecie również przygotować z nich puree lub sycący gulasz. Możliwości są właściwie nieograniczone, a wszystko zależy od waszej inwencji twórczej.
Nie masz pomysłów na patisona? Wypróbuj przepisy naszych użytkowników. Kliknij w wybrane zdjęcie!
Tekst: Sylwia Cisowska/Smaker.pl
