1. Skorzonera (wężymord, salsefia)
Chociaż nazwa skorzonera brzmi egzotycznie, jest to warzywo, które już wieki temu pojawiało się w wielu polskich przepisach. Niestety, z nieznanych powodów zapomnieliśmy o nim i dopiero teraz, po wielu latach, odkrywamy je na nowo. Wężymord posiada wiele prozdrowotnych właściwości. Doskonale wpływa na nasz system odpornościowy, co potwierdziły badania kliniczne. Jego spożywanie jest także zbawienne dla naszej cery, gdyż udowodniono, że odmładza skórę, leczy trądzik i wypryski oraz przyśpiesza gojenie się ran. Dodatkowo, skorzonerze przypisuje się działanie przeciwkaszlowe oraz odchudzające, a jej spożywanie zaleca się osobom borykającym się z przemęczeniem, osłabieniem lub depresją.
Dzięki swoim unikalnym właściwościom, warzywo to reguluje pracę żołądka, ułatwia trawienie i łagodzi objawy chorób układu pokarmowego. Duża zawartość wapnia sprawia, że skorzonera chroni nas przed osteoporozą oraz przyśpiesza zrastanie się złamanych kości. Jest to również cenne źródło węglowodanów, żelaza, fosforu oraz witamin z gruby B i C. Dla diabetyków szczególnie istotna może być informacja, iż wężymord zawiera także inulinę, dzięki czemu może z powodzeniem zastępować słodzik.
Zobacz też: Jesienny kalendarz ogrodnika
Pasternak bardzo często bywa mylony z pietruszką - wyglądają podobnie, a i ich aromat jest do siebie zbliżony, jednak pasternak jest zdecydowanie słodszy i delikatniejszy w smaku. Włączając go do diety zyskujemy bogate źródło witaminy C, która jest nam niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wystarczy zaledwie 100 gramów tego warzywa, aby pokryć 1/3 dziennego zapotrzebowania na witaminę C. W jego składzie znajdziemy również bogactwo olejków eterycznych, magnezu i witamin z grupy B.
Spożywając pasternak dostarczymy do naszego organizmu sporą ilość potasu. Pierwiastek ten jest niezwykle cenny dla naszego organizmu, gdyż za jego sprawą możemy obniżyć ciśnienie krwi oraz poszerzyć naczynia krwionośne, a tym samym uniknąć wystąpienia zmian miażdżycowych oraz chorób serca.
Nasi przodkowie wierzyli, iż pasternak posiada silne działanie odtruwające, będąc również doskonałym lekiem na szereg chorób. Z jego pomocą bardzo często leczono przeziębienia, przygotowując napar lub maść pasternakową. Ponadto, spożywanie tego warzywa zalecano w przypadku silnego zdenerwowania oraz problemów z zasypianiem.
Topinambur już od kilku sezonów zachwyca wielu amatorów dobrej kuchni. Delikatne bulwy o słodkawym i lekko orzechowym smaku mają bardzo wszechstronne zastosowanie. Możemy je jeść nawet na surowo.
Tym zapomnianym warzywem powinni szczególnie zainteresować się diabetycy oraz wszystkie osoby, dbające o linię. Topinambur zawiera bardzo dużą ilość inuliny, dzięki czemu doskonale reguluje poziom cukru we krwi oraz odżywia florę bakteryjną jelit, wspomagając nasz system odpornościowy. Może też przyczynić się do obniżenia cholesterolu, przyśpieszenia przemiany materii oraz ułatwienia procesu odchudzania. Zawarte w nim pektyny i błonnik doskonale wiążą szkodliwe związki, przez co pomagają w oczyszczaniu naszego organizmu z toksyn.
Jak wskazują badania, nie są to jedyne zalety tych niepozornych bulw. Sok z topinamburów uważa się za doskonały lek na wrzody żołądka. Ponadto, roślina ta stabilizuje ciśnienie i reguluje pracę nerek, co pozwala uniknąć chorób towarzyszących cukrzycy. Słonecznik bulwiasty wspomaga również leczenie chorób płuc, kojąc napady suchego kaszlu. Działa osłonowo na wątrobę i pomaga w stanach przewlekłego zmęczenia.
Wprowadzając do naszej diety topinambury, możemy nie tylko poczuć się dobrze, ale także wyglądać lepiej. Jest to niezwykle cenne źródło krzemu, który pielęgnuje i odbudowuje naszą skórę, a dodatkowo wzmacnia i dodaje blasku paznokciom. W topinamburach znajdziemy również witaminy z grupy B i C, żelazo, miedź, magnez i potas. Badania wskazują również, że dzięki niemu poprawimy naszą pamięć i koncentrację.
Warzywo to, bogate jest w żelazo, potas, fosfor oraz wapń, działa zatem krwiotwórczo. Jej spożywanie wskazane jest osobom, które są narażone na intensywny wysiłek fizyczny (pomaga przywrócić odpowiedni poziom elektrolitów w organizmie). Co ważne, dzięki dużej zawartości witaminy A wpływa zbawiennie na nasze przemęczone oczy i zapobiega „kurzej ślepocie". Dodatkowo utrzymuje włosy, paznokcie i skórę w bardzo dobrej kondycji, a u dzieci zapobiega krzywicy.
Zawarta w dyni witamina E wspaniale wpływa na naszą cerę i utrzymuje prawidłową wilgotność skóry. Co bardzo istotne dynia nie tuczy i bogata jest w białko!
Zawartość dużej ilości celulozy pomaga w odchudzaniu, przyspiesza przemianę materii, dzięki czemu organizm bez problemu pozbywa się nagromadzonych tłuszczy. Dynia zawiera także pektyny i kwasy organiczne.
Co interesujące pieczona i gotowana wzmacnia odporność układu oddechowego, jest więc idealna dla dzieci. Można podawać ją bez obaw już od ósmego miesiąca życia w formie zupy lub papki. Leczy biegunkę zatem powinno stosować się ją przy zakażeniu rota wirusem.
Dynia w swoim miąższu zawiera tryptofan, niestety nasz organizm nie jest w stanie sam go wytworzyć, w związku z tym musimy w naszej diecie uwzględnić produkty, które nam go dostarczą.
Tryptofan jest odpowiedziany przede wszystkim za produkcję serotoniny, potocznie nazywanej hormonem szczęścia. Dodatkowo jest pomocny w produkcji melatoniny, która odpowiada za spokojny sen, łagodząc stany zdenerwowania.
Zobacz też: Jesienne dekoracje z dyni do domu i ogrodu
Dosyć powszechnie wiadomo, że wszelkiego rodzaju rośliny strączkowe takie jak fasola, groszek czy też ciecierzyca, zawierają bardzo dużo błonnika, który kojarzony jest przede wszystkim jako substancja ułatwiająca trawienie. Ale czy wiedzieliście, że pomaga on także obniżyć poziom cholesterolu we krwi? Spośród wszystkich roślin strączkowych, najwięcej błonnika znajdziemy w fasoli, dlatego też warto zadbać, aby właśnie ta roślina pojawiła się w naszej diecie. Badania wykazały, że osób jedzących codziennie pół filiżanki gotowanej fasoli, w krótkim czasie poziom złego cholesterolu obniżył się aż o 7%.
Ponadto, duża ilość błonnika w naszej diecie sprawia, że jedzenia szybciej poczujemy się najedzeni, w ten sposób z pewnością unikniemy zjadania zbyt dużych porcji. Błonnik pozwala także na dłużej utrzymać uczucie sytości. Naukowcy wskazują, że obecność roślin strączkowych w diecie, sprawia, że nasza ochota na zjedzenie popołudniowych przekąsek spada aż o 1/3.
Marchew to bogactwo beta-karotenu, który jest szalenie ważny dla naszej cery. Odpowiednie dawki marchwi w diecie pomogą uporać się z nadmierną bladością i nadadzą skórze lekko złotego odcienia. Beta-karoten, który nasz organizm zamienia na prowitaminę A zadba też o nasz wzrok.
Dodatkowo beta-karoten hamuje działanie rakotwórczych związków obecnych w spalinach, a także w dymie tytoniowym. Swoją drogą marchew wykorzystywana jest, jako wsparcie podczas rzucania palenia. Chrupanie cienkich, pomarańczowych słupków pozwala ograniczyć głód nikotynowy i daje zajęcie naszym dłoniom.
Spożywanie marchwi ma także dobroczynny wpływ na zachowanie młodego wyglądu. Odpowiadają za to cenne dla naszego organizmu przeciwutleniacze. Dodatkowo marchew obfituje w witaminy B1, B2, PP, K i C oraz związki mineralne.
Chcąc zadbać o urodę, jędrność i zdrowie całego ciała warto włączyć do diety wapń, żelazo, fosfor, miedź, cynk, magnez, jod oraz potas - a te składniki znajdziemy właśnie w marchwi. Dodatkowo pozwolą nam one zadbać o piękne włosy i mocne paznokcie.
Weź udział w Wielkim Konkursie Urodzinowym. Co miesiąc nowa szansa na nagrody!