Fot. 123RF/Picsel
Poglądy naszych przodków często wydają nam się śmieszne i irracjonalne. Niektóre z nich jednak do dziś wprowadzane są w życie, funkcjonują jako tradycja i zwyczaje - również te związane z poziomkami i truskawkami.
Początkowo wierzono, że poziomki nie mogą być niczym dobrym dla człowieka. W mitach egipskich każdy, kto zjadł 300 sztuk poziomek w ciągu godziny, zamieniał się w dzikiego kota. W XII wieku święta Hildegarda von Bingen uznała, że owoce te są szkodliwe dla zdrowia - do wniosku tego doszła, gdy w klasztornym ogrodzie zobaczyła węża jedzącego trujące grzyby wśród zagonów poziomek. Według niej spożywanie poziomek powodowało zakażenie organizmu toksycznym śluzem, który napełniał płuca człowieka aż do jego śmierci.
Wierzono też, że truskawki mają wpływ na kobiety w ciąży. Jeśli kobieta ciężarna, w trakcie przechodzenia przez pole, na którym rosły truskawki, dotknęła jakiegoś fragmentu swojego ciała, należało się spodziewać, iż dziecko będzie miało znamię w tym miejscu. Inni wierzyli, że jedzenie truskawek w trakcie ciąży spowoduje, iż dziecko będzie miało czerwone znamiona na całym ciele.
Znamię na szyi w kształcie truskawki miała Anna Boleyn druga żona króla Henryka VIII - niektórzy uważali ją przez to za wiedźmę - zarzucono jej, między innymi, doprowadzenie do małżeństwa z królem za pomocą czarów. Jak wiadomo Anna Boleyn została stracona, ale zarzuty kierowane pod jej adresem były fikcyjne, i stanowiły tylko pretekst dla króla, aby pozbyć się żony - mimo tego, owo znamię przyczyniło się do tego, że udowodniono jej bycie czarownicą.
We Francji truskawki używano do kąpieli. Madame Tallien, kurtyzana na dworze Napoleona, codziennie rano kąpała się w wodzie z dodatkiem 10 kilogramów rozgniecionych truskawek, a potem nacierano ją gąbkami nasączonymi mlekiem i perfumami. Ponoć właśnie dzięki tym zabiegom, długo zachowała ona olśniewającą urodę i zawsze świeżą cerę.
Truskawki znane były jednak nie tylko sferom wyższym. W Bawarii rolnicy każdej wiosny używali truskawek, aby zapewnić bydłu zdrowie - rytuał ten praktykowany jest do dziś. Do rogów krów przywiązuje się małe koszyczki wypełnione truskawkami, jako dar dla elfów, które uwielbiają te słodkie owoce, i w podziękowaniu za ów dar sprawiają, iż bydło rodzi zdrowe potomstwo i jest obfite w mleko.
Chociaż dziś nie wierzymy w większość tych przesądów, trzeba przyznać, że kąpiel w truskawkach może brzmieć kusząco nawet dla największych sceptyków. Zwłaszcza, że udowodniono, iż truskawki świetnie wpływają na skórę i zapobiegają starzeniu się. Może warto wypróbować sposób Madame Tallien i zrobić sobie truskawkową kąpiel?
Sprawdź przepis ewelka1802 na wspaniałe truskawki w czekoladzie oraz przepis granita na lodowy deser z truskawkami.
Autor tekstu: Anna Lenczowska