Serdecznie chcieliśmy podziękować za tak liczne zgłoszenia na konkurs.
Wybór zwycięzców był bardzo trudny. Na wybranie pięciu odpowiedzi, które nas urzekły i wprawiły w świąteczny nastrój poświęciliśmy aż kilka dni. Żeby nie przedłużać, prezentujemy Wam laureatów, to do nich powędrują fantastyczne kosze z produktami Concet13.
Kosz deserowy
Pani Iwona Ch.
W moim domu na w każde święta pojawia się na stole taka potrawa, która wzbudza wiele emocji. Wywołuje wielkie poruszenie i dużo radości. Nie jest ona może wykwintna, ani nie jest piękna. Ot zwykła kapusta z grochem. Chociaż może nie do końca taka zwykła. Oczywiście oprócz wybornego smaku i aromatu ma jeszcze to małe "coś" co wywołuje wokół niej wielki zamęt. Jest to zwyczaj, który polega na tym, że gdy na stół wigilijny wjeżdża kapusta z grochem łyżki i ręce idą w ruch. Każdy jedną ręką chroni swojego czoła by nie dostać łyżką. W drugiej ręce dzierży łyżkę, próbując znokautować przeciwnika, czyli stuknąć go łyżką w czoło. Osoba, której uda się pokonać najwięcej przeciwników będzie miała udany rok. Plony będą obfite, a urodzaj nie ominie jej dóbr. Tradycja ta z moją rodziną związana jest od pokoleń. Jest fajna, sprawia wiele radości i zabawy. Dlatego nie wyobrażam sobie świąt bez tej zwykłej ale zarazem niezwykłej potrawy jaką jest kapusta z grochem:)
Pani Agnieszka O.:
Zacznijmy od tego, że nie ma świąt bez zapachu mandarynek! Dopiero ten charakterystyczny aromat wypełniający dom napełnia mnie chęcią do przedświątecznej krzątaniny i... babskiego, międzypokoleniowego lepienia pierogów! Kiedyś pierogi przygotowywane były wyłącznie z okazji świąt i każde święto miało swój różniący się farszem i kształtem pieróg. Dzisiaj odeszliśmy od starych zwyczajów, ale ja dalej dążę do tego, aby moje ulubione pierogi były przygotowywane tylko na Boże Narodzenie i zachowały swój magiczny, świąteczny smak.
Pani Monika R.:
Świąteczne smaki to te które przez całe życie nosimy w pamięci, które zapamiętaliśmy w dzieciństwie. Moje najwspanialsze Święta spędzałam ,będąc dzieckiem u dziadków na wsi...Koty wylegujące. się koło ciepłego pieca,rudy pies który łapczywie czekał na każdy rzucony kęs i kuchnia pełna cudownych, zapachów .Godziny i wpatrywania się w słomiane ozdoby "pająki" które wesoło "tańczyły" przy suficie- kolorowy symbol szczęścia i urodzaju i w moją babcię Jasię,krzątającą się przy garnuszkach ,misach i stolnicy.A wszystko po to by wieczorem wraz z pierwszą gwiazdką zasiąść do stołu,przykrytego białym obrusem i uginającego się od smakowitych potraw.Zupa rybna z tradycyjną zacierką ,kluski z makiem,pierogi z kapustą i grzybami to potrawy proste i swojskie,takie które niczego nie musiały udowadniać bo zawsze są tak samo doskonałe.A na deser piernik na miodzie z pasieki dziadka i jabłka które zagrzebane w sianie czekały na ten specjalny wieczór..Aż serce rośnie na te wspomnienia.
Dziś będąc dorosła kobietą wciąż powracam do tamtych chwil ,starając się odtworzyć te potrawy i smaki.A danie bez którego nie wyobrażam sobie świąt to-Zupa rybna z tradycyjną zacierką,regionalna i pyszna potrawa.Taka nasza,swojska,domowa i wyśmienita zupa.
Zobacz do kogo powędrują wytrawne kosze z produktami Concept13. Kliknij!