Kupujemy coraz więcej, jemy coraz więcej, ważymy coraz więcej. Otyłość i będący jego skutkiem zespół metaboliczny obniża jakość naszego życia i istotnie podnosi ryzyko problemów kardiologicznych oraz onkologicznych. Wielu z nas odczuwa dolegliwości ze strony układu pokarmowego, które wiąże ze spożywaniem określonych grup pokarmów. Bóle brzucha, wzdęcia, gazy czy zaburzenie rytmu wypróżnień to dolegliwości, na które skarży się co piąty pacjent w poradni lekarza rodzinnego i niemal dwie trzecie pacjentów odwiedzających poradnię Gastroenterologiczną.
U 10-15 procent Polaków przyczyna tych dolegliwości jest zespół jelita drażliwego (Irritable Bowel Syndrom, IBS), u 30-35 procent nietolerancja laktozy, u kilku procent alergie pokarmowe, u kilku procent zespół przerostu bakteryjnego jelita cienkiego (Small Intestinal Bacterial Overgrowth, SIBO), u 1 procenta celiakia. U większości z nich wprowadzenie diety eliminującej niepożądane składniki pokarmowe jest podstawą sukcesu terapeutycznego.
W 2005 r. zespół australijskich lekarzy i dietetyków z MonashUniversity opublikował doniesienie o skuteczności diety z ograniczoną zawartością fermentujących oligo-, di- i monosacharydów (węglowodanów) oraz alkoholi cukrowych (FermentableOligosaccharides, Disaccharides, MonosaccharidesAnd Polyols, FODMAP). Badacze wykazali, że łatwo fermentujące węglowodany (fruktoza, fruktany, laktoza oraz poliole - np. popularne substancje słodzące „słodziki" - np. sorbitol, ksylitol), o słabym stopniu wchłaniania w jelicie oraz wysokim ciśnieniu osmotycznym mogą nasilać objawy brzuszne. Produkty bogate w FODMAP przechodzą w niezmienionej formie do jelita, „ściągają" do jelita płyn i przyspieszają ruchy robaczkowe jelita cienkiego. Po przejściu do jelita grubego cukry te ulegają fermentacji bakteryjnej, co prowadzi do wzmożonej produkcji gazów (dwutlenku węgla, wodoru, metanu i siarkowodoru). Wszystkie te wymienione zjawiska mogą prowadzić do bolesnych wzdęć brzucha, głośnej pracy jelit, zmiany cyklu wypróżnień i krępujących gazów.
Publikacja Mollie Tunitsky to ciekawie i przystępnie opracowany, przy tym bardzo bogato ilustrowany poradnik dla osób, które rozpoczynają przygodę z dietą FODMAP. Autorka w kilku krokach uczy, jak zmienić nawyki zakupowe i żywieniowe, jak planować posiłki, jak „czytać" informacje producentów o artykułach spożywczych, jak nie popełniać błędów żywieniowych i nie dać się przy tym wszystkim zwariować. Bardzo liczne przepisy kulinarne, również dla wegetarian, zaspokoją potrzeby każdego podniebienia. Warta podkreślenia jest również uwaga autorki o ogromnym znaczeniu wsparcia rodziny w realizacji diety.
Ze swojej strony chciałbym podkreślić, że o ile leczenie żywieniowe jest niezaprzeczalnie podstawą terapii wielu nietolerancji pokarmowych, o tyle jednak stosowanie restrykcyjnych diet eliminacyjnych powinno być monitorowane przez dietetyka lub lekarza.
Zdecydowanie polecam lekturę wszystkim zainteresowanym tematyką diety FODMAP.
Ostatnie siedemdziesiąt lat w Europie to okres wolny od globalnych konfliktów militarnych, okres gigantycznego postępu technicznego, rozwoju nauki, ale również wszechobecnej konsumpcji. Producenci żywności zasypują półki marketów tanimi artykułami spożywczymi, a reklamy w mediach nakłaniają nas do ich kupowania.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Ostatnio komentowane przepisy
Desery
Ciasteczka owsiane korzenne
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 474
7
Dania główne
Szaszłyki satay z kurczaka
Prosty i smaczny przepis na szaszłyki z kurczaka na obiad lub kolację dla trz...
Odsłon: 813
5
REKLAMA