Najniebezpieczniejsze drinki świata

Jeśli kiedykolwiek zobaczycie w menu te drinki, miejcie się na baczności! Są niesłychanie niebezpieczne.

1. Płonące shoty

Noszą różne nazwy: B-52, Electric Banana, Flaming Lamborghini itp. Chociaż różnią się składnikami, zawsze otrzymamy drinka, który tuż przed podaniem zostanie podpalony. Jest to niezwykle efektowne, ale także bardzo niebezpieczne. Przed wypiciem takiego koktajlu, bezwzględnie poczekajcie aż ogień zgaśnie. Wypijając płonącego drinka, ryzykujecie poparzenie organów wewnętrznych, co może skończyć się długą hospitalizacją.

Dystrybutor osprzętu potrzebnego do zaserwowania tego drinka zapewnia, iż jest to doskonałe rozwiązanie dla osób, które chcą zaszaleć na imprezie, ale nie przepadają za smakiem mocnych alkoholi. Specjalnie zaprojektowana szklanka umożliwia podgrzanie trunku oraz wdychanie przez słomkę wyłącznie jego oparów. Warto jednak zastanowić się dwa razy przed zamówieniem Vaportini, gdyż udowodniono, że w ten sposób upijamy się niewiarygodnie szybko. Mało tego, badania dowiodły, że alkoholowe inhalacje uzależniają nas znacznie szybciej.

Ciocia Roberta - brzmi niewinnie? To tylko pozory! W rzeczywistości drink ten może zwalić z nóg nawet największego twardziela, gdyż jest to mikstura sporządzona wyłącznie na bazie mocnych alkoholi. Co składa się na taki koktajl? Absynt, brandy, wódka, gin oraz likier jagodowy. Wyjątkowo zdradziecka mieszanka.

Nazwa tego drinka może zwiastować, jak będziesz się czuć po jego wypiciu. Podobnie jak Ciocia Roberta, składa się on niemal wyłącznie z mocnych alkoholi. Tym razem, jego twórcy zdecydowali się na wykorzystanie różnych rodzajów rumu. Tak więc w drinku Zombie znajdziecie: ciemny i stary rum jamajski, stary kubański czy też jasny portorykański. Dla osłody dodano do niego także ogromną porcję cukru.

Wiele osób uważa, że Hurl Hurl to drink dla kobiet, gdyż w jego skład wchodzą głównie słodkie likiery - amaretto, likier brzoskwiniowy, malinowy, melonowy, żurawinowy, malibu oraz triple sec. Jednak nie dajcie się zwieść - ich połączone moce błyskawicznie upiją nawet największego twardziela.

Śmierć w popołudnie była ponoć jednym z ulubionych drinków Ernesta Hemingwaya. Już sama nazwa sygnalizuje nam, że nie mamy do czynienia ze zwykłym koktajlem. Do jego przygotowania potrzebujemy zaledwie trzech składników: lodu, szampana oraz absyntu. Warto jednak pamiętać, że szampan zmieszany z innymi alkoholami, sprawia że upijamy się znacznie szybciej, a kolejnego dnia zmagamy się z niewyobrażalnym kacem.

Komentarze

Ostatnio komentowane przepisy

60 min
2
Przekąski sandwicz z bekonem

Uwaga! Szykuje się niezła wyżerka! Propozycja kanapek przygotowanych na grubo...

Odsłon: 129

wszystkie
12
Zupy zupa szczawiowa

..zupa szczawiowa najlepsza ze szczawiu prosto z ogrodu; więc przed koszeniem...

Odsłon: 67

15 min
5
30 min
35

Polecane artykuły

Informacje Musztardowiec – zdrowe liście nie tylko na sałatki

Musztardowiec (Brassica juncea) to warzywo, które w Polsce nadal jest mało znane, ale zasługuje na większą popularność ze względu na swój pikantny,...

0
Informacje Co roku o tej porze robię najlepszy mus rabarbarowy. Do ciasta, naleśników, a nawet wędlin

Wielu z nas okres wiosenny kojarzy się ze smakiem domowego kompotu z rabarbatu lub babcinego ciasta z kruszonką. Sezon na ten przysmak trwa dosyć k...

1
Informacje Łosoś na wiosenny obiad. 7 smakowitych dań z łososiem w roli głównej

Wiosna to doskonały czas na eksplorację kulinarnych możliwości, a łosoś stanowi idealną bazę dla różnorodnych dań na wiosenny obiad. Z jego wyjątko...

0
Ewa gotuje Ewa Gotuje: Podpłomyk z bobem i szparagami, sałatka z czosnkiem niedźwiedzim, muffinki pomarańczowe

Już w tę sobotę Ewa Wachowicz będzie gościć w swojej kuchni zananą i lubianą aktorkę, Małgorzatę Sochę. Wspólnie przygotują pyszny podpłomyk z sezo...

2