Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jabłeczniki pewnie znacie, ten jest w wersji ekskluzywnej. Warstwy ciasta biszkoptowego i kruchego dzielą masy jabłkowe a ciasto zwieńczone jest delikatną i kruchuteńką ezą cytrynową. Kulinarny Must have tej jesieni :)
Lekkie, puszyste i mięciutkie ciasto drożdżowe. Takie przygotowane własnoręcz...
Odsłon: 88
Doskonała propozycja na sycący, ciepły obiad dla całej rodziny. Można go przy...
Odsłon: 31247
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 403
Lekkie, puszyste i mięciutkie ciasto drożdżowe. Takie przygotowane własnoręcz...
Odsłon: 88
Doskonała propozycja na sycący, ciepły obiad dla całej rodziny. Można go przy...
Odsłon: 31247
Polecam. Mrożone warzywa sprawdzają się w sałatkach.
Odsłon: 403
Składniki
Białka oddzielamy od żółtek (2 białka posłużą nam później do bezy) i ubijamy je na sztywną pianę, następnie dodajemy stopniowo cukier i ubijamy do momentu, gdy ten się rozpuści. Dodajemy po jednym żółtku i ubijamy dalej. Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia, powoli mieszając wsypujemy do ubitych jajek. Do całości dolewamy olej rzepakowy. Blaszkę (u mnie wielkości kartki a4) wykładamy papierem do pieczenia. Masę wykładamy na blaszkę i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 - 25 minut. Biszkopt studzimy.
Mąkę przesiewamy i mieszamy z amoniakiem i proszkiem. Dodajemy pokrojone w kosteczkę masło, cukier, żółtka (białka idą do bezy) i śmietanę. Wyrabiamy na gładkie ciasto, dzielimy na 2 części i odstawiamy na 30 - 40 minut do lodówki. Ciasto rozwałkowujemy i pieczemy w tej foremce w której upiekliśmy biszkopt (lub innych o tych samych wymiarach) w temperaturze 200 stopni przez kwadrans, drugi blat przez 10 minut.
Białka ubijamy na puszystą, sztywną masę. Dodajemy stopniowo cukier i miksujemy. Gdy chcemy zastąpić połowę cukrem pudrem, dodajemy go gdy rozpuści się zwykły kryształ lub cukier do wypieków. Takie ubijanie białek może trwać nawet pół godziny. Na końcu dodajemy kisiel oraz ocet i wykładamy na drugi placek ciasta kruchego. Bezę pieczemy przez godzinę w 130 stopniach.
Połowę jabłek ścieramy na tarce o dużych oczkach, a resztę kroimy w kostkę. Skrapiamy całość sokiem z cytryny i prażymy w garnku lub na patelni (polecam dodanie odrobiny wody). Gdy jabłka zaczną się rozpuszczać dodajemy galaretkę i dokładnie mieszamy. Jeszcze ciepłą masę wykładamy na biszkopt.
Masę przygotowujemy analogicznie jak jabłkowo - miętową. Układamy na niej warstwę ciasta kruchego bez bezy po czym wykładamy tą właśnie przygotowaną. Na wierzchu układamy ciasto kruche z bezą. Jabłecznik chłodzimy w lodówce przed podaniem.